|
mówię, że nie potrzebuję miłości, a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi jej brak
|
|
|
ja naprawdę nie wiem co się dzieje i nie chcę wiedzieć, naprawdę nie chcę. świat się kręci, czas leci, ja sama się zgubiłam w labiryncie zwanym 'tygodniem', ale radzę sobie, nawet lepiej niż kiedyś.
|
|
|
powyrywała wszystkie kartki z kalendarza. wszystkie. bo już nie chce widzieć ty upływających dat bez niego.
|
|
|
bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem.
|
|
|
pik. pik. rzucam się na telefon, bo przecież Ty napisałeś, prawda? przeprosiłeś i będzie jak kiedyś? odczytałam. to nie Ty, nie będzie tak jak kiedyś.
|
|
|
Nie mogła pogodzić się z faktem, ze osoba, która powinna ja kochać jak nikt inny na świecie, która powinna okazywać jej najwięcej troski, w ogóle się nią nie interesowała. Dziewczyna czuła się bezwartościowa
|
|
|
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem...Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.
|
|
|
Pamiętasz jak to było w szkole? Znałam Jego plan na pamięć, zawsze wiedziałam gdzie spędza przerwy i "całkiem przypadkiem" wpadałam na Niego. Wiesz, nic oprócz miejsca się nie zmieniło. Znam na pamięć dni w których tam jest, siedzi zawsze w tym samym miejscu a ja "całkiem przypadkiem" jestem zaskoczona naszym spotkaniem. Nie dorosłam.
|
|
|
- Weź sie mała ogranij. ! On nie jest Cb wart skoro tak postąpił. Patrz obok masz dwóch innych ziomków, czemu nie chcesz spróbować z jednym z Nich.? - Bo ja chce Jegoo. ! - No to prosze bardzo, łudź sie dalej..
|
|
|
Kiedy byłam małą dziewczynką wierzyłam, że idealna miłość istnieje.. Z wiekiem czasu zauważyłam, że wcale tak nie jest, że przez miłość jedynie się cierpi..
|
|
|
łzy to nie wstyd , to oznaka , że cholernie Ci na czymś zależy
|
|
|
. mam jeszcze czas na bycie grzeczną dziewczynką .
|
|
|
|