|
zakochanawtobie19.moblo.pl
Po 30 sekundach od naszego pożegnania mam ochotę wyciągnąć telefon i już do Ciebie zadzwonić. To niesamowite jak łatwo człowiek uzależnia się od drugiej osoby.
|
|
|
Po 30 sekundach od naszego pożegnania, mam ochotę wyciągnąć telefon i już do Ciebie zadzwonić. To niesamowite, jak łatwo człowiek uzależnia się od drugiej osoby.
|
|
|
MAM WYJEBANE - czyli zajebiście mi zależy i cholernie się przejmuję, ale wstydzę się do tego przyznać.
|
|
|
Przyjaźń jest najlepszym lekarstwem na wszelkie nasze dolegliwości. Ona kruszy bariery, które nas dzielą, rozluźnia wszelkie ograniczające nas więzy, przenika jak stare, dobre wino do wszystkich żył życia. Jest poczuciem, że się nawzajem rozumiemy, ufamy sobie i z całego serca życzymy sobie szczęścia.
|
|
|
Czuję się żałośnie, czekając na wiadomość od Ciebie. Po tym wszystkim co mi zrobiłeś. Jestem gotowa Ci wybaczyć, pomimo tego, że jeszcze nie przeszło Ci przez myśl, żeby mnie przeprosić.
|
|
|
- Proszę, powiedzcie teraz po niemiecku co robicie, gdy wrócicie po szkole do domu .
- Hausaufgabe machen.
- Computer spielen.
- Fernsehen.
- Und du.?
- A ja mam wyjebane i rauche zigaretten, kurwa.
|
|
|
Lubię wieczorami wychodzić na spacer, a jedynym towarzyszem jest papieros.
|
|
|
Nie pamiętam żeby widział że płaczę. A teraz ryczę jak małe dziecko. Z natury silna i opanowana, spotkało mnie coś co najzwyczajniej mnie przerosło.
|
|
|
- Chciałam podejść i pocałować go tak jak kiedyś...
- To dlaczego tego nie zrobiłaś.?
- Może dlatego, że obok niego siedziało to jegoo "blond szczęście"...
|
|
|
Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...Ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał.
|
|
|
I lubię gdy przechodząc obok Ciebie mogę liczyć na Twój uśmiech bez względu na to, że od jakiegoś czasu nie jesteśmy już razem.
|
|
|
Jak to dobrze mieć kogoś, kto zamiast mówić 'będzie dobrze' mówi 'nie będzie dobrze, ale jesteś na tyle silna, że sobie z tym poradzisz'.
|
|
|
- Rozumiem Cię.
- Oo, naprawdę.? Wiesz jak to jest, kiedy jesteś ze swoim ukochanym i śledzą was dilerzy.? Wiesz jak to jest, kiedy nie możesz się z nim spotkać, bo musi się ukrywać.? Wiesz jak to jest, kiedy ze łzami w oczach prosi Cię, żebyś mu pomogła, bo on sam już sobie nie radzi.? Patrzyłaś kiedyś jak pomimo szczerych chęci mu nie wyszło, jak po raz kolejny przegrał walkę z samym sobą.? Nie.? To proszę Cię, nie pierdol, że wiesz co czuję, bo tak naprawdę to gówno rozumiesz.
|
|
|
|