 |
zakochanatita.moblo.pl
Coraz częściej zaczynam w nas wątpić.. Nie pozwólcie mi o was zapomnieć. Nie pozwólcie nam zniknąć. Są wzloty i upadki i chyba właśnie teraz jest taki upadek. Powoli się
|
|
 |
|
Coraz częściej zaczynam w nas wątpić.. Nie pozwólcie mi o was zapomnieć. Nie pozwólcie nam zniknąć. Są wzloty i upadki i chyba właśnie teraz jest taki upadek. Powoli się od siebie oddalamy. Troche się pogubiłyśmy, ale mam nadzieję, że się odnajdziemy. Nadal chcę móc nazywać was przyjaciółkami, nie uniemożliwiajcie mi tego, proszę. Tęsknie za czasami kiedy tak świetnie się dogadywałyśmy. Kiedy stałyśmy za sobą murem. Kiedy przyjaźń była ponad wszystko. Kiedy potrafiłyśmy przyjść i siedzieć ze sobą cały dzień, odkładając różne bardziej lub mniej ważne sprawy i całe popołudnie spędzić razem. Kiedy mogłyśmy wpadać do siebie bez zapowiedzi i zawsze miałyśmy czas.Kiedy zaczęłyśmy się mijać?
|
|
|
|
Do przodu powoli, to życie, to nie boli
Pamiętaj, że sam pisze każdy swoje true story
O sorry, że tak nietrwałe są pozory
Że zamazały się wzory, sorry, że świat jest chory
|
|
|
|
Więc ona kocha go „naj”, ale głównie „naj” jego hajs
|
|
|
|
`.Kici, kici, ach, ach, kusi ciało aż strach
Kici uch, uch, chciałoby się mieć znów
Kici, kici, ach, ach, kusi ciało aż strach
Kici uch, uch, chciałoby się mieć znów
|
|
|
|
Teraz hip-hop jest receptą bo rock and roll już nie
|
|
|
|
`A teraz sprawdź to: muzyka elektryzująca jak prąd, światła gasną
Z mocą sześćset volt opanowuje miasto
Skuna swąd unosi się – ciasno,
My, to pokolenie, my wybraną kastą
Hip-hopu brzmienie, nie dajemy ci zasnąć
On budzi sumienie odczuwające zazdrość
Uczy ludzi, którzy nim nie gardzą
A techno i pop, tez rock jest nie bardzo
Więc daj grać hip-hop a resztę daj starcom
|
|
|
|
`.Po to jest hip-hop żeby zastanowić się nad sobą
Idziesz szybko, on podąża w ślad za tobą
|
|
|
|
Zostałam z niczym. Być możne jest to szansa by zyskać coś nowego, coś być może bardziej wartościowego, lepszego. Ale ja nie chcę. Chcę Ciebie. Zmęczyłam się zaczynaniem wszystkiego od nowa. Chcę Ciebie. Ciebie. Ciebie. Ciebie. Takiego, jakiego znam.
|
|
|
|
kup mi plastikowy pierścionek i krzyknij ze kochasz !
|
|
|
|
"-wypuściłam szczęście... - jak to wypuściłaś szczęście? -nie zdołałam go złapać bo było trochę za ciężkie... -a jak wyglądało? -było trochę wyższe ode mnie i miało brązowe oczy..."
|
|
|
|
Emocje, kaprysy i kłamstwa, fascynacja i gra. Uczucia i ich brak... Dary, których nie wolno przyjąć... Kłamstwo i prawda. Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda? Kto jest pełen uczuć, które nim targają, a kto pustą skorupą zimnego czerepu? Kto? Co jest prawdą? Czym jest prawda?
|
|
|
|
I już do ciebie biegnę ile w płucach mam sił, chociaż patrzę przed siebie i nie widzę nic, chociaż nade mną tłusta parna noc mocniej wytężam oczy i wydłużam krok.
|
|
|
|
Dodaj komentarz