|
zakochanatita.moblo.pl
. Chcesz na swój temat usłyszeć prawdę? Proszę. Wiesz kim ty dla mnie jesteś? Kozakiem za dwa grosze. Chcesz zauważony i doceniony być.? Wiesz dla mnie zawsze będzies
|
|
|
`.
Chcesz na swój temat usłyszeć prawdę? Proszę. Wiesz kim ty dla mnie jesteś? Kozakiem za dwa grosze. Chcesz zauważony i doceniony być.? Wiesz, dla mnie zawsze będziesz człowiekiem marki NIC.`.
|
|
|
``
" Istnieją na świecie rzeczy, o które nie trzeba pytać - by nie uciec od własnego przeznaczenia. "``
|
|
|
`
Miłość? Jak będę chciała cierpieć to sobie palce drzwiami przytrzasnę ;]`
|
|
|
`gest sprawia ze czuje sie jak w niebie
bo te wszystkie dni które wypełniasz ty daje
szczęście mi każdy wdech mój drży
jestem wdzięczna ci ze uświadamiasz mi co znaczy
śnic co dzień chronisz mnie od natłoku łez
nic nie robisz wbrew lecz przeciwnie wręcz
kocham cię aż tak bardzo ze oddalam sie już na zawsze wiesz,
już na zawsze wiesz kiedy patrzysz tak mój niewielki
świat nagle pęka w szwach znika cały strach obejmujesz
mnie uzależniam sie tracę zmysły wiesz właśnie tego tego chcesz
moja pewność ze chcesz już tylko mnie kontroluje gest w którym
staram sie udowodnić ze to dla ciebie chce
zdobyć życia cel którym stałeś sie
|
|
|
przyszedł ten dzień, w którym już nawet nie ma pytań. Nie ma zaciskania powiek. Są tylko wspomnienia i jedno marzenie, w które wierzę. To nawet nie ja w nie wierzę, ale moje serce, które przecież jest zimne. Nie wiem jak i skąd bierze ciepło i rozpala ogień nadziei. Przestałam ufać ludziom, bo gdy nie ufasz to automatycznie się na nich nie zawodzisz. Tych, których uważałam kiedyś, za 'ważnych' dzisiaj są mi obojętni. Muszą tacy być, bo gdyby nie byli to czułabym ból w środku przez ich zachowanie.
|
|
|
chciał ją pocałować. zbliżyli się do siebie ona zapytała szeptem: jesteś pewien?... nic nie odpowiedział tylko lekko musnał jej wargi a po chwili namiętnie całowali się w blasku księżyca .. opisy
chciał ją pocałować. zbliżyli się do siebie, ona zapytała szeptem: jesteś pewien?... nic nie odpowiedział tylko lekko musnał jej wargi, a po chwili namiętnie całowali się w blasku księżyca ..
|
|
|
Zakochuje się w osobach które widzę dwa czy trzy razy w życiu, wiem o nich minimum i idealizuje ich. idę po prostu na łatwiznę. dlatego nie powinnam się zakochiwać.
;DD
|
|
|
'. Mija kolejna minuta mojego nudnego życia. Wpadam w paranoję, wiesz kochanie.? Tak, tak, to przez Ciebie. Rozmawiam z sufitem, bo jakże bardzo brakuje mi Twojego cichego głosu gdy siedzę sama. Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo tęsknię, patrząc się w telefon i drżą mi ręce bo próbują się powstrzymać by wysłać do Ciebie wiadomość. A ty, miałeś kiedyś tak, że ktoś był tak blisko, a zarazem tak daleko.? Czułeś ten niewidzialny mur przez który nie mogłeś się przebić.? Tak, to ta siła tak bardzo odpycha nas od siebie. To ta siła niszczy ludzkie marzenia. Rozumiesz to, że ten mur można przebić.? Tą siłę nie pokonam sama, tej siły nie pokonasz Ty. Możemy pokonać ją oboje. Tylko wzajemna miłość pokona wszystko. Warunek jest taki, musisz tylko tego chcieć. Spójrz, zobacz jak drżą moje dłonie, jak szklą się oczy. Zauważ jak bardzo chcę, walczę, padam, wstaję. Nie odchodź, nie odpuszczaj, nie uciekaj, nie zostawiaj. Wróć. Czy dalej nie widzisz jak mi zależy
|
|
|
- Zagrajmy w Ence-Pence. - poprosiła patrząc mu w oczy. - Dlaczego? - rzekł ponuro. - Schowam w dłoniach kamyk, jeśli go wylosujesz będziesz mógł ode mnie odejść, lecz jeśli trafisz na pustą rękę zostaniesz ze mną już na zawsze. - mówiła nie przestając patrzeć się chłopakowi w oczy. - Ale Ty nie masz żadnego kamyka. - odpowiedział, a w jego głosie dało się zauważyć, że nie wiele rozumie z obecnej sytuacji. - Wiem. - powiedziała cicho.
|
|
|
`Życie ma chore poczucie humoru.`
|
|
|
`
` Jeszcze raz spróbujesz mnie zranić , a tym razem Ci tego nie odpuszcze i nie zapomne . Odegram się na Tobie całym gniewem i żalem , tak ze pożałujesz tego co zrobiłeś i uświadomisz sobie co straciłeś . lecz ta miłośc już do Ciebie nie wróci !.`
|
|
|
`
Wyjść wieczorem , usiąść na trawie , przemyśleć wszystko a poźniej wrócić do monotonnego świata... ;**`
|
|
|
|