|
zakochanaa_x33.moblo.pl
on zawsze będzie wracał w śnie myślach marzeniach uderzając mnie sentymentem zardzewiałej od łez miłości. grozisz mi xd.
|
|
|
on zawsze będzie wracał, w śnie, myślach, marzeniach uderzając mnie sentymentem zardzewiałej od łez miłości./grozisz_mi_xd.
|
|
|
Resztkami nadziei wierzę, że kiedyś zrozumiesz ile dla mnie znaczysz. Jak mi na Tobie zależy. Ale wtedy będzie już za późno./zakochanaa_x33.
|
|
|
Namieszałeś w mojej głowie. Jednym gestem, jednym słowem. Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów. Wystarczy mi, że jesteś tu.
|
|
|
Chciałabym żebyś był tu teraz obok mnie. Żebym mogła się do Ciebie przytulić.
|
|
|
Są takie magiczne miejsca, w których zapomina się o wszystkim co złe i chyba powinnam się przeprowadzić do jednego z nich na kilka najbliższych tygodni.
|
|
|
Jeśli dziewczyna wybacza Ci po tym jak ją zraniłeś i nadal pokazuje, jak bardzo jej zależy - to uwierz koleś to ta jedyna.
|
|
|
Uwielbiam jak doszukuje się na poszczególnych częściach mojego ciała łaskotek, a nie doszukując się ich zrezygnowany rzuca, że to nie fair. Udając obrażonego wciąż trzyma mnie za rękę i zerka kątem oka przy tym przybliżając się do mnie. Kiedy jest już wystarczająco blisko, oznajmia, że całus w formie przeprosin byłby idealny./zakochanaa_x33.
|
|
|
Lubię jak leżymy na łóżku, a jego ręce wodzą po moich plecach. Czasami coś mówimy, chociaż nie ma nacisku, że cisza jest nieprzyjemna. Całuje mnie po szyi, nadgarstkach, obojczyku, brzuchu. Nasze ciała tworzą jedność. Łączymy nasze usta w jakże pełnych namiętności i pożądania pocałunkach. Lubię jak jest tylko dla mnie, jak nikt się nie wpierdala w nasze szczęście./zakochanaa_x33.
|
|
|
Odpuścić wcale nie znaczy przestać kocha, znaczy tylko przestać walczyć
|
|
|
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam dzisiaj już należy do mnie./zakochanaa_x33.
|
|
|
Nigdy się nie poddam bo mogę wygrać tą rzecz zwaną miłością./zakochanaa_x33.
|
|
|
Trudno sercu kazać przestać kochać, gdy ono nie chce słuchać./zakochanaa_x33.
|
|
|
|