 |
zakochana888.moblo.pl
Najgorsze jak chcesz podejść a ciało odmawia posłuszeństwa
|
|
 |
|
Najgorsze jak chcesz podejść a ciało odmawia posłuszeństwa
|
|
|
|
nie piszesz do niej, bo myślisz, że Cie olewa i ma Cie gdzieś, tymczasem ona zagryza wargi z tęsknoty za Tobą. spotykasz się z inną, myśląc, że ona robi to samo. tymczasem ona jest cholernie zazdrosna i z bólu, i złości szuka pocieszenia wśród innych. powoli przestaje za Tobą tęsknić, przestaje Cie potrzebować, przestaje Cie kochać..
|
|
|
|
Dobrze, że życie jest nieprzewidywalne. Gdybyśmy znali każdą sekundę naszego życia większość z nas popełniłaby samobójstwo.
|
|
|
|
dlaczego mam zachowywać się jak one? dlaczego, uważasz, że nie jestem sobą, bo nie siadam koleżankom na kolana? Bo nie strzelam słit minek do każdego typka w szkole? bo nie nosze miniówek? Bo nie jara mnie jak chłopak gwizdnie i krzyknie 'alee dupa'? Bo klnę jak szewc i nie pozwalam chłopakom się na mnie patrzeć? Nie no kurwa, jestem dziwakiem? Kolego, co ty mówisz?
|
|
|
|
Boże, miej nas w opiece , biedne kobiety. Nas, które zakochujemy się w niewłaściwych mężczyznach i dajemy im wszystko , co posiadamy . A potem jesteśmy traktowane jak stare szmaty, niewarte tego, by je przechować. '
|
|
|
|
Chwila w której przytuliłeś mnie szybko tuż przed wejściem do autobusu była warta więcej niż wszystkie zaloty chłopców, którym się podobam.
|
|
|
|
Czy księżniczka w trampkach zawsze jest gorsza od tej w szpilkach?
|
|
|
|
wszyscy mówili, że to zła droga, złe gimnazjum, patologiczne gimnazjum, a dziś dowiedziałam się na własnej skórze. ludzie są na prawdę dziwni i popierdoleni.
|
|
|
|
Ciekawa jestem , czy przyszedł byś na mój pogrzeb . Czy uronił byś chociaż jedną łzę , chyląc głowę nad moim grobem . Czy przeszła by ci przez głowę myśl " Cholera , to właśnie ja , ja skrzywdziłem ją najbardziej , nie doceniłem jej " . Czy przejąłby cię fakt że mnie już nie ma ? - Mnie tak , bo tak do niedawna jeszcze , całe moje życie mieściło się w twojej osobie , szczęście w litrach twojego imienia , moja dusza w twoim sercu.
|
|
|
|
Codziennie przechodzę obok swoich marzeń , które są czyjąś codziennością .
|
|
|
|
Czasami stajemy przed lustrem, patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy, że ich kolor niespodziewanie wyblakł, a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl, że przegraliśmy, podcina nogi i przygniata do ziemi.
|
|
|
|
Stali wtuleni w siebie w nadmorskim kurorcie. Idąc brzegiem morza przy zachodzącym słońcu piasek otulał ich bose stopy. Byli tylko oni i szum morza. Nagrzany jeszcze słońcem piasek i przepiękny zachód. A oni nie widzieli nic poza własnymi tęczówkami oczu.
|
|
|
|
Dodaj komentarz