Lubię z Tobą rozmawiać. Lubię gdy się przede mną otwierasz. Lubię gdy sam zaczynasz dalszą rozmowę. Lubię gdy do mnie piszesz. Uwielbiam gdy na mnie patrzysz. Wielbię g
Lubię z Tobą rozmawiać. Lubię gdy się przede mną otwierasz. Lubię gdy sam zaczynasz dalszą rozmowę. Lubię gdy do mnie piszesz. Uwielbiam gdy na mnie patrzysz. Wielbię gdy się do mnie uśmiechasz.
Zerkasz na mnie, ja w tym samym momencie na Ciebie. Uśmiechasz się. Tak słodko. Odwzajemniam Twój uśmiech. Patrzę w Twoje czekoladowe oczy. Lubię się w nich gubić. Lubię Ciebie.
Nie pozwalacie temu zaistnieć. Wasze głupie uwagi i miny wcale mi nie pomagają. Naprawdę tak tego zazdrościcie czy po prostu nie chcecie żebym była szczęśliwa?
I czuję się jak w podstawówce. Na siłę próbuję zwrócić na siebie Twoją uwagę. Żałośnie zagaduję na byle jaki temat. Czuję się potwornie głupio. I zajebiście nie wiem co ty tam sobie pomyślisz.
Poświęcam naukę i ostatnie poprawy na rozmowę z Tobą. Jej. Co się ze mną dzieję? Nawet do poprzedniego bezczelnego osobnika nie robiłam takich ustępstw.