- Wypuściłam szczęście .. - Jak to wypuściłaś szczęście ? - nie zdołałam go złapać bo było troche za ciężkie .. - A jak wyglądało .. ? - Miało metr osiemdziesiąt i zielone oczy....
nie jesteś 8 cudem świata, nie ześlesz mi gwiazdki z nieba, nie będę dzięki Tobie latać, lubisz śledzika, nie mówisz mi codziennie miłych słówek, nie mówisz jak poeta.. i w ogóle nie jesteś idealny. to wiesz co?ja i tak Cię kocham.