|
zakazanemarzenia.moblo.pl
Siedziała w klasie podparta ręką co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję ani na znajomych kt
|
|
|
Siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
jedynaczka - a miało być do końca życia z bratem. pierdolona wredna egoistka - a miała być miła i sympatyczna dziewczynka. na nogach najki - a miały być szpilki. na dupie dresy - a miała być spódniczka przed kolano. technik ekonomista - a miał być technik fotografii. przyjaźń - a miała być miłość. polska - a miała być anglia. smutek - a miał być uśmiech. widzisz ? wszystko miało być inaczej.
|
|
|
cały czas patrzę na nasze zdjęcie. to nasze objęcie. te nasze uśmiechy na naszych twarzach. te nasze wszystkie wspomnienia. to wszystko nasze było. NASZE. a teraz już nas nie ma.. tęsknie, wiesz?
|
|
|
Pięć fioletowych opakowań po milce,dwie paczki piapierosów,trzy puszki po Lechu, sterta chusteczek na dywanie i gdzieś na biurku kubek po herbacie. Nadal chcesz wiedzieć jak się czuje? / buuue.
|
|
|
bólowi trzeba pozwolić się uwolnić. uciec. otworzyć mu na oścież drzwi i kazać wypierdalać. ale nie. wolimy się uśmiechać, imitując radość. zamykamy cierpienie w papierowym pudełku i chowamy na dnie serca. ból rozdziera nas od środka, a my zaciskamy pięści powstrzymując się od przeraźliwego krzyku w ramach sprzeciwu. udajemy szczęśliwych. jesteśmy manipulowani przez plastikowe uczucie, potocznie zwane radością. a ból? wygodnie siedzi w naszym sercu, z dnia na dzień zadając coraz większe cierpienie. każda z łez, gnije na dnie naszego mięśnia pulsującego krew. w końcu nadchodzi kulminacyjny moment, kiedy nie jesteśmy w stanie dłużej udawać. nasze tętno ustaje bo serce sprzeciwia się nadmiarowi toksyn. stajemy na środku ulicy i krzycząc z przerażenia błagamy przejeżdżające samochody o potrącenie w ramach ukrócenia naszego cierpienia./abstracion
|
|
|
W czyichś objęciach znowu stajesz się dzieckiem.
|
|
|
A jej serce po brzegi wypełnione uśmiechem. Jego uśmiechem.
|
|
|
A im bardziej tęskniła, tym bardziej słowo KOCHAM nabierało magii.
|
|
|
możesz odejść, zostawić mnie tak po prostu dla innej. ja będę chciała zapomnieć, wymazać przeszłość, ale to doprowadzi tylko do tego że zacznę cię nienawidzić, będę pamiętać tylko ból który zadawałeś łamiąc mi serce, strach przed utratą tak bliskiej mi osoby doszczętnie zniszczy moją psychikę. więc proszę zabierając mi siebie, weź także wspomnienia . /niezaleznaksiezniczka
|
|
|
boję się. cholernie się boję. tego co będzie dalej. z dnia na dzień jest coraz gorzej. życie zadaje mi coraz większy ból, a moje życie coraz bardziej przepełnione jest niepowstrzymaną, wciąż szerzącą się nienawiścią. /give_me_your_heart
|
|
|
Czesto leze w lózku wtulona do Twojej bluzy i slucham naszej ulubionej piosenki, czuje Cie kolo mnie, chociaz Ciebie juz nie ma.
|
|
|
|