|
zakazanemarzenia.moblo.pl
To normalne. Pierwszy etap. Tęsknota. Przepiękne słowo. Zdefiniować ? Nieodparta chęć posiadania czegoś co było lub mogłoby być gdyby inne okoliczności. Mogę ci wyjaśnić
|
|
|
To normalne. Pierwszy etap. Tęsknota. Przepiękne słowo. Zdefiniować ? Nieodparta chęć posiadania czegoś, co było lub mogłoby być gdyby inne okoliczności. Mogę ci wyjaśnić czym jest, jestem w tym ekspertem. Tęsknie codziennie. Jeśli tak, jeśli wierzysz w przenaczenie, to możesz spać spokojnie, bo zgodnie z filozofią, co ma się stać, stanie się. Wtedy tęsknisz umiarkowanie lub nawet bardzo... Ale jeśli przeznaczenie to dla ciebie coś czego nie ma, wtedy jest gorzej. Bywa tak, że wciąż za nim tęsknisz, aż każda komórka twojego ciała za nim krzyczy i myślisz, że prawdopodobnie umrzesz, chociaż twoja nauczycielka biologii twierdzi, że fizjologiczną niemożliwością jest umrzeć z powodu złamanego serca... Ale zachowaj spokój. Tęsknota to tylko duszenie się brakiem dugiej osoby, co sprawia, że pragnie się jej jeszcze bardziej. Nic więcej.
|
|
|
Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać, ile mamy czekać aby znowu się pojednać .
|
|
|
Wstać ze świadomością, że nie jestem zdolna do miłości, a moje źrenice wciąż, są przepełnione przeszklonymi wspomnieniami..
|
|
|
Kiedy jestem smutna, czytam stare wiadomości od Ciebie.
Udaję, że właśnie przed chwilą je otrzymałam.
Taki mały trik, a na moim ryju chociaż przez chwile pojawia się szczery uśmiech.
|
|
|
Nawet te Twoje cholerne 'cześć' uszczęśliwia mnie bardziej niż głupia czekolada.
Przy Tobie nawet gg przestaje być zwykłym komunikatorem i zmienia się w mój łącznik pomiędzy ziemią, a niebem.
|
|
|
A jeśli odejdzie, to po to by wrócić.
|
|
|
Leżała na zielonej trawie i wpatrywała się w niebo, bo ono przypominało jej Jego błękitne oczy.
|
|
|
Ślubuję Ci plac zabaw nocą, dziką plaże nad ranem i uśmiech przy kawie.
|
|
|
Jak dorosnę zostanę swetrem, albo znajdę inny sposób żeby Cię przytulić.
|
|
|
Uśmiech proszę i ząbki pokazać, wszystkie ząbki.
O, tak. Świetnie. Dziękuję.
Właśnie rozświetliłaś krainę, w której smutek wałęsa się bez biletu.
|
|
|
Gwiazdko... czasami kochać, to umieć nie być razem.
|
|
|
drogi pamiętniczku, ostatnio nikt nie życzył mi dobrej nocy.
|
|
|
|