|
zakazanaa.moblo.pl
Najgorzej jest w momentach w których siedzisz jesz tonami czekoladę wypalasz milion świeczek i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogoko
|
|
|
Najgorzej jest w momentach, w których siedzisz, jesz tonami czekoladę, wypalasz milion świeczek i trzymasz w dłoniach telefon z nadzieją na jakikolwiek odzew od kogokolwiek. To się nazywa samotność, której nie jesteś w stanie przezwyciężyć. Włączasz tę samą piosenkę po raz setny i nie widzisz sensu w kilku następnych godzinach, czasami nawet i dniach...
|
|
|
"..W czterech ścianach mętności..
O kartki oparta,między poezją
a światem
|
|
|
"..W czterech ścianach mętności..
O kartki oparta,między poezją a światem.
|
|
|
"..W czterech ścianach mętności..O kartki oparta,między poezją a światem..
|
|
|
i nawet nie mam pojęcia jak Ci powiedzieć że zastanawiam się nad szkołą która jest oddalona o 120 km od Ciebie..
|
|
|
Uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna. Uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco, jak nic innego na świecie. Uwielbiam, kiedy mnie całujesz, bo wtedy sięgam gwiazd i czuje się kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Uwielbiam kiedy chowasz twarz w moich włosach, bo wydaje mi się wtedy, że to są dla Ciebie jedyne włosy na świecie. Uwielbiam, kiedy patrzysz mi prosto w oczy, wtedy wiem, że widzisz coś więcej niż tylko brązowe źrenice, że widzisz co we mnie jest. Uwielbiam jak śmiejesz się tak szczerze, bo wtedy moje serce rośnie wielkie, kiedy wie, że jesteś szczęśliwy, wtedy ja też automatycznie staję się szczęśliwa. I uwielbiam kiedy mówisz mi, że mnie kochasz, bo to czyni mnie najbogatszą i najpromienniejszą dziewczyną pod słońcem!
|
|
|
`My kind of heaven
lies at Hell's back door'
|
|
|
lubię jak jesteś tak troszkę zazdrosny i udajesz, że wcale tak nie jest
|
|
|
Inni brali ją za grzeczną dziewczynę..zawsze mówiącą 'dzień dobry' osobę dla której chłopacy to zwykli kumple..do czasu gdy zobaczyli ja całującą się bezwstydnie z jednym z nich siedząc na krawężniku, z tym którym chodziła na spacery trzymając się za rękę
|
|
|
Napisał;"Skarbie wiem że nie śpisz..przepraszam..kocham Cię i pamiętaj o tym jesteś moim światem"
|
|
|
powiedział , że to koniec - odchodzi . zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi , pieprzony żart . jednak on był poważny . zamilkłam . odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach , czułam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przecież muszę być silna , nie mogę się załamać . powiedziałam , że wszystko w porządku i szybko zapomnę .. pobiegłam do domu , choć ledwo stałam na nogach , ale nie mogłam się poddać , nikt nie mógł poznać po mnie smutku . wytarłam łzy . niepotrzebnie , kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę . nie potrafiłam nad sobą zapanować . skulona usiadłam na krawężniku krzycząc , czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk . otępiona , zalana łzami , spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy z tego jebanego dołu
|
|
|
dotałam właśnie sms-a o treści:"przepraszam że nie odpisywałem i byłem niedostępny ale wył. prąd i wszystko siadło.." na co odpisałam: "yhym,super..ale teraz idę spać..powiedzmy że teraz mi rozładował sie telefon"
|
|
|
|