|
zakazana.moblo.pl
Nie jest różowo.. I dobrze nie cierpię różowego.
|
|
|
Nie jest różowo.. I dobrze - nie cierpię różowego.
|
|
|
ktoś kogoś rzucił, ktoś płacze, ktoś się kocha, ktoś bije, ktoś odgania stres tańcem.. Ty daj mi rękę, chodŹmy na spacer
|
|
|
Pies mnie wziął na spacer..
|
|
|
Kochasz go? - zapytala dusza. Az za bardzo - odpowiedzialo serce..
|
|
|
Ale jutro będę trzeźwy, a pani, madam, nadal będzie brzydka.
|
|
|
Nosiła okrągłe, druciane okulary i miała świetną figurę. Była powszechnie lubiana, ale koleżanki z pokoju jej nie znosiły. Niewiele udzielała się towarzysko, chociaż należała do najbardziej adorowanych dziewcząt w kampusie. Była okropna, ale miła. Była niebywale żywa, ale rzadko zabierała głos i prawie nigdy się nie uśmiechała. Była w ciąży i chorowała na białaczkę. Była lesbijką, którą zamordował jej chłopak.
|
|
|
- Czemu nie śpisz? - A Ty? - Bo myślę.. - O czym..? - O Tobie... - O czym o mnie? - O tym, że bardzo się cieszę, że do mnie przyszłaś i że będzie mi smutno, kiedy odejdziesz... - To nie pozwól mi odejść. Obiecujesz..? Obiecaj ! - Zrobiłbym dla Ciebie wszystko... - Nie trzeba wszystko... - Tylko co...? - Tylko mnie kochaj.
|
|
|
- ja was nie rozumiem.! po co codziennie malować tuszem oczy? nie można raz, a dobrze? - może i można.. ale każdego dnia właśnie m.in przez takich jak ty płaczemy. - a tusze wodoodporne? - łza to nie tylko woda. w niej jest ból, który wszystko zniszczy.
|
|
|
a Ty kim mógłbyś dla mnie być ?
|
|
|
całe zło świata zmywam nocą wraz z makijażem. podziwiam tego, kto zaprojektował mój życiorys. gratuluję wyobraźni.
|
|
|
-nigdy nie umieraj. -postaram się.
|
|
|
|