jutro kolejne spotkanie z Tobą. ekhm.. i co zrobisz? znów będziesz się przyglądał jak idiota? podejdziesz, zagadasz? a potem olejesz po całości? to epiej wcale się nie pokazuj.. /zajebisciezjebanie
i po raz kolejny z Tobą pisze, chociaż wkurwiasz mnie jak mało kto, to i tak Cie lubię. jakoś tak nie potrafię się na Ciebie gniewać. Ty mały głupiutki człowieczku./ zajebisciezjebanie
w słuchawkach przypadkowa piosenka.. a ja? a ja zupełnie nie wiem po co, po raz kolejny odtwarzam sobie sytuację pewnej nocy.. w tym momencie jestem bezradna./ zajebisciezjebanie