|
zahipnotyzowanalena.moblo.pl
Wszystko płynie przyjdź za nim wszystko minie Pezet
|
|
|
"Wszystko płynie - przyjdź za nim wszystko minie" / Pezet
|
|
|
|
ogarniacie życie? ja nie nadążam. ale podoba mi się to. lubię to, co mnie niszczy. lubię destrukcję, lubię ciebie.
|
|
|
|
zapomnę Cię, a wtedy Ty przypomnisz sobie o mnie.
|
|
|
Błagam Cię. Jeśli masz pisać, to pisz codziennie. Jeśli Ci zależy, to pokaż mi to. Jeśli jednak nie, to daj mi spokój. Kompletnie mnie olej. Oszczędzisz mi zbędnego i jeszcze większego bólu.
|
|
|
" Jeśli przyjaciółka znajdzie sobie chłopaka, to o Tobie zapomina." - BZDURA. Kocha Cię nadal tak samo. Jak siostrę. Ale w jej życiu pojawia się ktoś nowy, kto znaczy dla niej bardzo wiele...i nie można tego niszczyć..z miłości.
|
|
|
Postanowiłam, że koniec z czekoladą. Postanowiłam także, że koniec z tęsknotą za Tobą. Szkoda tylko, że mam słabą siłę woli.
|
|
|
Najpierw nie zwracasz na niego uwagi. Nie masz pojęcia, że ktoś taki w ogóle istnieje. Później pisze do Ciebie np. na jakimś portalu. Powoli zaczyna Ci się podobać, ale jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy. Gdy jesteś już w szkole i go widzisz, robi Ci się jakoś milej i pojawia się mały uśmiech na Twojej twarzy. Później, kiedy jest dostępny, nie marzysz o niczym innym, jak o tym, aby napisał. Napisał. Jesteś szczęśliwa a nawet bardzo. Gdy widujesz go w szkole, masz motylki w brzuchu i uwielbiasz na niego patrzeć, więc biegasz jak szalona po korytarzu z nadzieją, że go spotkasz. Później napisze od czasu do czasu ale rozmowa już się tak nie klei. Zaczyna Ci jeszcze bardziej zależeć. Potem już się nie odzywa, a Ty zostajesz zakochana i modlisz się o to, aby o nim zapomnieć. Nie pomaga. W końcu zaczynasz się brać w garść i olewasz go. Zdążyłaś już o nim zapomnieć. Jak na złość napisał. Wszystko zaczyna się od początku. Taaak. Znam to.
|
|
|
Co jak co..ale gdy się do mnie uśmiechasz..to wiem i jestem tego pewna, że jest to szczery uśmiech.
|
|
|
Nie odzywasz się. Myślę, że robisz to specjalnie. Albo Ty się zaczniesz starać..albo koniec tej chorej znajomości.
|
|
|
Nie potrafię o Tobie zapomnieć.
To mnie przytłacza.
To mnie niszczy.
|
|
|
Najlepiej będzie, gdy będziesz mnie olewał..wtedy może przestanie mi tak zależeć.
|
|
|
Mam tego dość. Tej..( nie wiem, czy mogę to tak nazwać) miłości, która pewnie jest nieodwzajemniona. Jak to możliwe, że czuję do Ciebie coś więcej? Przecież nigdy z Tobą normalnie nie rozmawiałam... choć bardzo tego pragnę. To wszystko mnie niszczy. Dostaję lekkiej obsesji na Twoim punkcie. To jest chore. KONIEC Z TYM.
|
|
|
|