|
` Uśmiechnij się nawet gdy jesteś smutny,
bo nigdy nie wiadomo, kiedy spotkasz kogoś,
kto zakocha się w Twoim uśmiechu. ;)
|
|
|
`całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy. widzieli ich wszyscy - Oni tylko siebie.`
|
|
|
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo. Wyryły się w pamięci na zawsze. Żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. Zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
|
|
|
Chciałabym móc wejść do Twoich myśli,
potem wyjść i zapytać co tak naprawdę myślisz.
|
|
|
Nigdy nie chciałam być najlepsza.
Poprostu wystarczająca dla Ciebie.
|
|
|
Dlaczego jednych się kocha mimo wszystko,
a inni nawet najlepszymi uczynkami nie mogą sobie zasłużyć na miłość?
Co naprawdę przemawia do ludzkich serc?
Czy uczucia w ogóle mają coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem?
|
|
|
Tylko ja sypiam w jego ramionach...
To dla niego zostałam stworzona...
Tylko mnie nazywa kochaniem...
To mój teren pod jego ubraniem...
|
|
|
Schowałam wszystkie gwiazdy
do kieszeni
Każdego dnia
będę ci dawać po jednej
aż ułożysz z nich niebo
gdy ci się to uda
zostanę z tobą
dopóki nie zgasną...
|
|
|
skończyło się, choć właściwie nigdy nie zaczęło. a teraz nie będę już patrzeć i nie będę myśleć. po prostu zapomnę.
|
|
|
a kiedy już Cię prawie znam
i łapie Cię za rękę by imię
Twoje zgadnąć potykam się na sznurowadle...
|
|
|
Za szybko popadam w nałogi.
Zwłaszcza takie, które powodują uśmiech na mojej twarzy.
Wystarczyła jedna dawka, a ja już chciałam więcej.
Ale nie martw się.
Podobno od wszystkiego można przejść odwyk. Od miłości pewnie też.
|
|
|
Mam ochotę do Ciebie podejść i powiedzieć,
że strasznie mi się podobasz, że kur.wa cholernie mi się podobasz!
Ale jak wypowiedzieć cokolwiek sensownego,
jak posklejać te pare prostych słów patrząc w Twoje oczy, na Twoje usta...
Wiesz czego się najbardziej boję?
Ryzyka.
Mogę stracić najlepszego kumpla albo zyskać to czego od dawna pragnę...
|
|
|
|