Siedzieli Oboje Trzymając Się Za Ręce. Nagle On Dał Jej Piękny Bukiet Róż Mówiąc : -Pamiętaj...Jeżeli Ostatnia Z Tych Róż Zwiędnie Wtedy Przestane Cie Kochać. Nagle Po Policzku Spłynęła Jej Łza. Uciekła Bo Bała Się Co Jeszcze Usłyszy. W Domu Usiadła I Zamyśliła Się. Podeszła Do Biurka I Popatrzyła Na Róże. Nagle Zobaczyła Że Jedna Z Tych Róż Jest Sztuczna. To Był Moment W Którym Się Uśmiechnęła ... :) :) ForEver .! :* :)
|