nie lubie różowego, nie mam czterech par najek, słucham pezeta, zamiast iść z koleżankami na miasto wole wyjść z chłopakami z osiedla na wódke, nie mieszkam w domu z dziesięcioma pokojami, a na ścianach mam kolor pomarańczowy, zamiast lusterka na ścianie wole tablice korkową no i co ? to według Ciebie są powody żeby mnie nie kochać?
|