` nie muszę być pod wpływem alkoholu, ani żadnych grzybków halucynogennych, aby stanąć w oknie w środku nocy i zacząć krzyczeć do nieba, jak bardzo Cię kocham.
Przepraszam za to jaka jestem! Że jestem inna niż wszystkie a jednocześnie taka sama.Że zamiast z koleżankami iść na spacer wole z nimi iść na piwo! Że nie jarają mnie grzeczni chłopacy tylko ci najgorsi... Margines? No może... Ale przecież to i tak kawałek kartki! Moje życie?? Jest do du^y! Ale żyje! I mam zamiar robić to dalej!! Jak?? Nie wiem! Na pewno z nimi :*