|
jeszcze dużo czasu upłynie nim przestanę odwracać głowę na dźwięk Twojego imienia.
|
|
|
- Chcesz z nim być ?
- Tak... i Nie.
- ..?
- Tak, bo jest jedyną osobą, którą naprawdę pokochałam. Nie, bo Jego szczęście stawiam ponad wszystko, a wiem, że nie jestem spełnieniem Jego marzeń.
- myślisz czasem o Nim. ?
- .. czasem o Nim nie myślę..
-co o nim myślisz?
-nie wiem jak to wyrazić.. widzisz tą gwiazdę?
-widzę
-tym dla mnie jest on. wiem, że jest daleko i nigdy nie będzie bliżej. widzę go, a nie moge dotknąć. patrząc na niego wiem jak dobrze byłoby mi przy nim.
|
|
|
Gdy dwie osoby się kochają nieważna jest ani dzieląca je odległość, ani różnica wieku. Jeżeli dwie osoby chcą być razem jedyne co jest ważne to miłość między nimi...
|
|
|
- Jestem przerażona. - A czego się boisz? - Boję się, że mogę skończyć sama. Boję się, że zawsze będę czyjąś przyjaciółką, siostrą, zaufaną, ale nigdy... wszystkim dla kogoś...
|
|
|
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
|
|
|
nie wiem, co mam na ten temat myśleć. nie wiem, czy do końca jesteś takim człowiekiem, za jakiego Cię uważałam. nie wiem, czy nie zmienisz zdania za jakiś czas i wszystko będzie inne. nie wiem. nic nie wiem. nie wiem, czy mogę Ci zaufać. wiem, że nie mam jakichś poważnych powodów, żeby tak sądzić, ale mimo wszystko - obawiam się. czuję, że zrobiłam jakiś błąd, tyle, że jeszcze nie wiem dokładnie jaki. chciałabym cofnąć czas, czasem nawet zbyt często. ja sama popełniam wiele błędów, ranię i nie jestem taka, jaka powinnam być/byłam (jeszcze) kiedyś. wiem o tym doskonale. ale ty przekroczyłaś jakąś granicę. nie, tego sobie nie wybaczę. co się tak szybko zmieniło? nie interesuje mnie już nic, oprócz mnie samej. chociaż chciałabym być zupełnie inną osobą. przepraszam, że robię to w taki sposób. widocznie na inny mnie nie stać. chcę, żeby ktoś w końcu zrozumiał, że taka ja też mam uczucia i potrafię coś przyjąć za bardzo do siebie. nikt tego nie widzi. tak jest coraz częściej. mam dość.
|
|
|
pewnego wieczoru napisał mi, że już nie szuka dziewczyny. z głębokim westchnięciem pomyślałam: 'znalazł.'. nie myliłam się. jeszcze z Nią nie był. musiał tylko zapytać. chciałam jakoś temu zaprzestać, równocześnie nie mówiąc mu o swoich uczuciach. zapytałam się jaka jest. zaczął wymieniać mi miliony Jej zalet. inteligencja. wiecznie uśmiechnięta. dusza towarzystwa. opowiadał jak dobrze się ze sobą dogadują, jak bardzo Ją kocha.. pełna desperacji zapytałam czy Ją znam. odpisał krótką, a jakże wartościową wiadomość: 'bardzo dobrze Ją znasz. to Ty, kochanie.'
|
|
|
była u ciebie siostrzenica . dostałam smsa ; obecnie jestem księciem , a moja księżniczka zajęła się oglądaniem scooby doo . wbijesz ? . uśmiechnęłam się , wsadziłam kolejny kawałek milki do ust , podgłośniłam głośniki , w których darł się piiih , i napisałam : nie księciuniu , wolę się nie narażać księżniczce .
|
|
|
tylko z nią wyobrażam sobie przyszłość , tylko z nią śmieję się do bólu brzucha , tylko z nią nabijam się z chodzących frajerów . jest przy mnie już od prawie 2 lat i jeszcze tylko ona , nie okazała się pseudą przyjaciółką .
|
|
|
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
|
|
|
Siedziałam na balkonie i czytałam książkę , nagle dostałam sms-a od przyjaciółki czy chcę iść nad jezioro . Zgodziłam się , w pośpiechu ubrałam bikini , wzięłam telefon i pobiegłam nad wodę . Niestety gdy tylko doszłam zobaczyłam go ze swoimi kumplami chciałam już zawrócić do domu , ale spostrzegła mnie przyjaciółka od razu zrozumiała o co chodzi, zaprowadziła mnie na kładkę jakieś 20 metrów od niego. Oczywiście nie była już na niej sama tylko z jakimiś sexi kolegami . Po poznaniu ich, postanowiłam popływać, a jeden pan, który mi się spodobał skoczył za mną do wody . Spoglądając na niego zobaczyłam jak połyka mnie wzrokiem , mój kolega wiedząc o co chodzi podpłynął do Ciebie i powiedział ` żałuj szmato ` i myśląc, że nic nie widzę, podpłynął do mnie.
|
|
|
Znalazłam stary pamiętnik , otworzyłam na ostatniej stronie , napisane były tam imiona przyjaciół i tekst „ friends forever , I will give everything for You ” – tylko zapomniałam ,że od tego czasu wiele się zmieniło.
|
|
|
|