|
yy_niemuszenic.moblo.pl
za wcześnie odczułam brak Ciebie. myślałam że zatęsknię za Tobą dopiero za rok dwa miesiące 4 tygodnie ale nie teraz.
|
|
|
za wcześnie odczułam brak Ciebie. myślałam, że zatęsknię za Tobą dopiero za rok, dwa miesiące, 4 tygodnie, ale nie teraz.
|
|
|
przyjaciel to osoba, od której nie wymagasz by Cię kochała, bo i tak Cię kocha. nie wymagasz by przy Tobie była, bo i tak przy Tobie jest. nie wymagasz, żeby z Tobą płakała, bo i tak płacze. nie wymagasz zaproszeń, bo zawsze czujesz się zaproszony. przyjaciel to osoba, która nigdy nie będzie chciała Cię zranić. przyjaciel jest bezinteresowny.
|
|
|
kręcę się w kółko i śmiejąc się, krzyczę, że jest zajebiście. to nic, że w środku coś rozpieprza mnie na kawałki. w życiu trzeba być twardym.
|
|
|
chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz
zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie.
|
|
|
pijani życiem kochajmy się w najlepsze. - HEMP GRU
|
|
|
pogodziłam się już z tym, że mnie nie kochasz. skasowałam Twój numer telefonu i gg, ale proszę, obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie, nie odpiszesz mi ! choćbym nie wiem jak prosiła o odpowiedź, choćbym Cię szantażowała, choćbym Ci groziła, błagam, nie odpowiadaj ! bo jeżeli byś to zrobił .. wróciłoby wszystko, a ja drugi raz bym sobie z tym nie poradziła.
|
|
|
piszemy tak, żeby ani on, ani ona się nie dowiedzieli. patrzymy na siebie z ukrycia. wszystko robimy po kryjomu. uwielbiam kiedy wszyscy myślą, że mam cię gdzieś i plotkują na twój temat przy mnie. wiesz, cholernie chce mi się wtedy śmiać.
|
|
|
chodź, przyjebie Ci całusem ! ; **
|
|
|
ona tylko czeka, aż napiszesz jej wiadomość na gg. a gdy juz jesteś dostępny, nie zauważasz jej chociaż ustawiła najbardziej rzucający się w oczy opis
|
|
|
słyszę dźwięk kolejnego sms'a. z nadzieją, że to On otwieram. "wygrałaś 10.000 zł !" znowu. a jakby zamienili te 10 tysięcy, na Ciebie ?
|
|
|
tak chciała żeby ją zauważył. żeby choć raz spojrzał na nią mijającą go na korytarzu i się uśmiechnął. tak po prostu. mały, słodki uśmieszek dla małej, naiwnej blondynki.
|
|
|
nagle pada kilka słów za dużo. zapada niezręczne milczenie. każdy odwraca się w swoją stronę nie widząć gdzie ma iść, co robić. jedyne co czujesz to złość do siebie, że nie udało Ci się zatrzymać potoku słów, masz ochotę płakać zakładając słuchawki na środku ulicy. znajome prawda ?
|
|
|
|