|
youstee.moblo.pl
22:22 Za późno. Spóźniłeś się o kilkadziesiąt dni i kilkadziesiąt nieprzespanych nocy. Za wiele wylanych łez i o wiele za dużo niespełnionych obietnic. youstee
|
|
|
22:22 - Za późno. Spóźniłeś się o kilkadziesiąt dni i kilkadziesiąt nieprzespanych nocy. Za wiele wylanych łez i o wiele za dużo niespełnionych obietnic. / youstee
|
|
|
i niby nic się nie zmieniło, tylko korytarze jakoś bardziej pachną farbą, przyjaciół jest mniej, a uśmiechy są mniejsze. / 2rainbows.
|
|
|
A teraz.? Teraz mijamy się z wzrokiem wbitym w jasną, zimną podłogę na szkolnym korytarzu, by tylko nie spojrzeć sobie w oczy tak jak dawniej. Tak jakby to było coś złego, coś przez co moglibyśmy zginąć.. / youstee
|
|
|
Stali przed sobą twarzą w twarz. Ona płakała, On wypominał Jej wszystkie błędy, które popełniła, choć sam nie był bez winy. W końcu powiedział ' Zmieniłaś się.. Zmieniłaś się i to bardzo. Nie wiem kim jesteś. Nie poznaje Cię. Kiedyś byłaś inna. Gdzie podziała się ta dziewczyna, którą tak bardzo kochałem.? ' Zabolało. Kolejne łzy popłyneły po policzkach. Chciała się przytulić do Niego jak zawsze, ale On wtedy minął Ją kierując się w stronę drzwi. Nogi sie pod Nią ugieły. Nie wiedziała co ma robić, czuła, że jakaś cząstka Niej umiera.. / youstee
|
|
|
Może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?
|
|
|
Do niedawna nie wiedziała co to znaczy kochać. Kochać całą sobą, całym sercem. Oceniała mężczyzn po ich wyglądzie. Liczył się tylko szpan ładniutkim facetem przed znajomymi. Nie wiedziała co to znaczy kochać, nie wiedziała jak to jest być z kimś z miłości. Dopóki nie pojawił się On. Poznała nowe uczucia. Miłość, zazdrość, czułość. Poznawała Go każdego dnia i chciała wiedzieć o Nim znacznie więcej. Sprawił, że się w Nim zakochała, nie widziała bez Niego świata. To On nauczył Ją jak żyć, jak być sobą, jak kochać. Na sam koniec, nauczył Ją również co to jest cierpienie. Jak to jest płakać za ukochaną osobą.. / youstee
|
|
|
chciałabym stanąć kiedyś naprzeciw Ciebie. spojrzeć Ci głęboko w oczy, do tego stopnia by wyczytać z nich całą prawdę. chciałabym, aby to była ta chwila, na którą wciąż czekam. abyśmy mając za plecami przeszłość, mieli tą odwagę powiedzieć sobie szczere ' przepraszam ' . / yezoo
|
|
|
Milion myśli na minute. Wszystkie o Nim. Czuje, że tracę wszystkie siły jakie tylko posiadam. Opadam na ziemie niemo patrząc się w błękit nieba. Piękny kolor. Mój ulubiony. Kolor Jego oczu. / youstee
|
|
|
I właśnie tego wieczoru coś w Niej pękło. Poczuła coś dziwnego czego jeszcze nigdy wcześniej nie czuła. Zawsze dostawała to czego tylko chciała. Miała wszystko. Oprócz Jego. Myśl, że już więcej go nie zobaczy była nie do zniesienia. Nie mogła powstrzymać łez, a serce zaczęło walić jak szalone. Myśl, że On jest teraz gdzieś szczęśliwy z inną, przepełniała Ją ogromnym bólem i złością. / youstee
|
|
|
Siedząc na ławce pod blokiem doszła do wniosku, że to wszystko nie ma sensu. To do czego dążyła przez te wszystkie dni, tygodnie, miesiące, a nawet i lata, to nic. To się nie liczy. Wszystko na marne. Czego by nie robiła, jak bardzo by się starała, On Jej i tak nie zauważy. Jest mu obojętna. / youstee
|
|
|
Kiedy to się stało? Kiedy straciliśmy do siebie to cholerne zaufanie, którego nie powinno brakować w żadnym związku? Kiedy zaczęliśmy mieć na siebie wyjebane? Kiedy przestaliśmy się kochać? Kiedy to wszystko zaszło tak daleko, że zaczęliśmy się nienawidzić? Teraz zamiast dawać sobie szczęście, unieszczęśliwiamy się, przynosimy sobie ból i cierpienie. / youstee
|
|
|
Wzięła do rąk stary pamiętnik. Z uśmiechem na twarzy, zaczęła czytać pierwsze linijki. Jej czternaste urodziny. Mina się zmieniła. Niby najszczęśliwszy dzień dla każdego dziecka. Prezenty, kasa, tort i takie tam. Nie te. Czytała dalej, a łzy ciurkiem wydobywały się z oczu. Tego dnia On odszedł i już nie wrócił. Wydarła tą kartkę z pamiętnika, myśląc, że w ten sposób zatrze ślady przeszłości. Naiwna. / youstee
|
|
|
|