 |
Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk
Nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic / Krzyk
|
|
 |
Sometimes, being hurt too many times,
doesnt make you stronger,
it destroys who you were, who you wanted to be
and makes you who you are today.
|
|
 |
We dwójkę mnie zraniliście, bo nigdy już nie będzie jak kiedyś, nigdy i tęsknie za tym, nie za Tobą lecz za Nią. Najgorsze jest to, że właśnie przez was się zmieniłam, staję się dziewczyną, którą kiedys gardziłam, dzisiaj robię to wszystko i śpię z kim chcę, moim życiem rządzą tylko zachcianki, instynkty, Nie mam już uczuć. I szczerze ? Głupio mi, ale podoba mi się to i nie mam wyrzutów. Dowiedziałam się ostatnio o życiu więcej niż wcześniej. I wiem jedno, jest tak popierdolony, że dla mnie tez znajdzie się tu miejsce.
|
|
 |
I jesteś jedynym facetem z którym pamiętam dokładnie jak ostatni raz się kochaliśmy i pamiętam nasz ostatni pocałunek, ostatni uśmiech, kto by powiedział co stanie się kilka dni później..
|
|
 |
I nie tęsknię za Tobą, bo już nigdy nie chciałabym tego powtórzyć, tęsknię za chwilami, za momentami jakie zostały na zawsze w mojej pamięci.
|
|
 |
dlaczego mimo tego, że nie było idealnie, że ryczałam przez Ciebie nieraz przez całą noc gdy pokłóciliśmy się przez telefon, to cały czas trwania tego związku wmawiałam sobie, że jest idealnie? Bo kurwa było, ale tylko czasami, kłóciliśmy się najczęściej gdy się nie widzieliśmy, zawsze wmawiałeś mi, że to wszystko jest moja wina, próbowałeś mnie zmienić. Ja pierdole. Nie dobrze mi teraz jak pomysle jak bardzo mnie raniłeś, jak byłam bliska obłedu przez Ciebie, ale dlaczego inni sądili, że jesteśmy idealną parą ? Myślałam, że kłótnie sa normalne, bo powoli dochodziło do mnie, że nie umiałabym bez Ciebie żyć, że nie wyobrażam sobie jak mogłoby być bez Ciebie, Teraz już wiem. I dopiero teraz dochodzi do mnie jaki to był toksyczny związek, jak bardzo cierpiałam i kurwa, nie było to normalne. Dziwie się sobie, jak w ogóle mogłam to wytrzymywac i wmawiać sobie, że jestem szczęśliwa ? Nie mam pojecia, wiem tylko, że zostało mi tylko kilka fajnych wspomniech.
|
|
 |
pół roku szczęścia, śmiechu, pobudek przy Tobie, wspólnego zasypiania, ale i płaczu - tyle po Tobie zostało
|
|
 |
i od czerwca nic nie pisałam..bo było idealnie, bo w końcu poznałam kogoś z kim chciałam być i najlepsze było to, że on chciał tego samego..pół roku mojego życia było idealnie jebanym snem..skończyło się jak wszystko..
|
|
 |
po prostu pustka, nie jest ani dobrze, ani źle. nijak.
|
|
 |
i już Cię nie zobaczę.. po raz ostatni moje spojrzenie siłowało się z Twoim..
|
|
 |
nawet nutella, truskawki i papierosy nie dają już szczęścia
|
|
 |
I wszystko się jakoś pierdoli i na nic nie mam ochoty.
|
|
|
|