|
yourfairytales.moblo.pl
naj :
|
|
|
obiecywałeś, że będziesz kochał tylko moje oczy. przyrzekałeś, że nie zostawisz ich nigdy. gdy dwa miesiące później widziałam was razem, a twoje niebieskie patrzałki czule wpatrywały się w jej zielone gały, chciałam je jej wydrapać, to chyba zrozumiałe /yourfairytales
|
|
|
wtuliłam się w jego klatkę piersiową, czułam upajający zapach i bicie najwrażliwszego serca, jakie było dane mi poznać, zasnęłam. /yourfairytales
|
|
|
-przedawkowałam. -co? -miłość do ciebie. /yourfairytales
|
|
|
brakuje mi tych wieczorów kiedy siedziałam z nim na kanapie i oglądaliśmy jakąś komedię romantyczną, brakuje mi tego jak całował mnie w czoło, brakuje mi tego jak łapał mnie za rękę i patrzył mi w oczy. brakuje mi go /yourfairytales
|
|
|
czasami zastanawiam się jak to jest się śmiać, cieszyć, skakać z radości. skoro nie ma jego nie mam już po co cieszyć się jak głupia. właściwie nigdy nie miałam po co . /yourfairytales
|
|
|
wybaczałam mu za każdym razem, kiedy zechciał do mnie wrócić. nie potrafiłam oprzeć się jego niebieskim patrzałkom, które kurczowo wpatrywały się w moje. trzymał mnie za rękę, czasami klękał. kupował czerwone lub różowe róże, czekoladki. całował me dłonie. przepraszał, powtarzał, że więcej się to nie powtórzy. obietnic nie dotrzymywał rzecz jasna. gdy zbuntowałam się i powiedziałam twarde 'NIE' zwyzywał mnie. prawdziwy 'mężczyzna'.
|
|
|
pamiętam jak dziś, nasze pierwsze rozmowy. matkę patrzącą się na mnie jak na idiotkę, kiedy śmiałam się do ekranu laptopa i krzyczącą bym się ogarnęła, oraz babcię, która stwierdziła, iż skaczę jak motylek, ze szczęścia
|
|
|
po spotkaniu zdjęła ulubioną sukienkę, swojego ukochanego i rzuciła ją niedbale na łóżko. wyciągnęła dres z szafki, pobiegła do łazienki ubrać niechlujny strój oraz zmyć makijaż. nie zauważyła komórki, którą zostawił na biurku. przebrała się, przy okazji wykąpała. mokre włosy uczesała w niedbałego kucyka. zaczynała balsamować nogi, gdy usłyszała dzwonek. nie dokończyła tej czynności, pomyślała, że to mama wróciła z pracy. niestety myliła się. to on, zapomniał telefonu. przeprosiła go, chciała wrócić do łazienki i ogarnąć się. nie pozwolił. 'naturalnie wyglądasz piękniej, Kochanie' - powiedział i zaniósł ją przez cały korytarz, część salonu i schody do pokoju.
|
|
|
|
Wiesz pamiętniku, on wcale nie jest taki jakiego ty go znasz.
|
|
|
|
Dlaczego mężczyzna nie może być jednocześnie przystojny i inteligentny? - Ponieważ byłby kobietą.
|
|
|
czemu kiedy za diabła czegoś nie chcemy to musi się przydarzyć ku*wa nam ???? Pytam się czemu nie moge być tak pierdolnie szczęśliwa ? Czemu? Jak ONA ?
|
|
|
|