|
your_shize.moblo.pl
Pierdolić głupoty za plecami każdy umie ale żeby mijając się na ulicy spojrzeć w oczy to już w chuj ciężko. yezoo
|
|
|
Pierdolić głupoty za plecami każdy umie, ale żeby mijając się na ulicy, spojrzeć w oczy to już w chuj ciężko. [yezoo]
|
|
|
Trudno szukać innego, jeżeli ideał jest tuż obok. [wiecznyzaciesz]
|
|
|
To koniec? Dla mnie to się nawet kurwa porządnie nie zaczęło. [eeiiuzalezniasz]
|
|
|
wiedziała, że jest inna. zawsze chciała być kimś wyjątkowym. kimś oryginalnym. żyć inaczej niż każdy. nie chciała być wszystkimi ani nazywać się każda. nie chciała być pierwszą lepszą. była niedostępna. tajemnicza. ostrożnie wybierała przyjaciół, lecz mimo tego często była zraniona. była po prostu zbyt ufna i naiwna. i nadal jest. jednak uśmiecha się. potrafi odnaleźć magię chwil./bansuujdziwko
|
|
|
Musnął delikatnie moje usta. Jedną ręką odgarnął mi włosy. Siedzieliśmy obok siebie. Nasze twarze tak bardzo zbliżone. Jego ciepły oddech owiał mój policzek. Spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Mimo, że wkoło byli ludzie nie widzieliśmy po za sobą świata. Kolejne muśnięcie. Przyśpieszone bicie serc. Świat zawirował, pokrył tysiącem barw, a życie nabrało sensu./bansuujsuko
|
|
|
najgorsze, są noce. wspomnienia dopadają wtedy najmocniej. starasz się na nowo stać małą dziewczynką kurczowo zwijającą się pod kocem. a one wychodzą. wypełzają jak potwory spod łóżką i duszą. duszą Cię płaczem perfekcyjnie przyciskając do poduszki. odbierając Ci oddech, zrzucając głaz na Twoją klatkę piersiową. chcesz zamknąć powieki, ale masz zakaz. dławisz się wspomnieniami, wyrzutami sumienia i świadomością, że zapewne wyczerpałaś swój limit na szczęście. zapewne nie na tyle dobrze, na ile miałaś szansę./abstracion
|
|
|
jedyne czego pragnę na te święta to spokoju. ucieczki. obudzenia się z koszmaru,którego nieusilnie staram się pozbyć poprzez szczypanie się po ciele każdego ranka. łudzę się, że to wszystko jest tylko imaginacją. zostawiłam koło łóżka filiżankę po kakao. codziennie rano budzę się i przecierając oczy spoglądam na nią. z nadzieją, że znowu poczuję zapach brązowego napoju. znowu ujrzę unoszącą się parę. znowu obrócę się, żeby dostać całusa w czoło i gwałtownie objąć Cię w pasie. ale z każdym porankiem uświadamiam sobie, że chęć tego wszystkiego jest znikomą abstrakcją, a od rzeczywistości nie ma ucieczki./abstracion
|
|
|
do mojego pokeballa suko./pierdolonadama
|
|
|
Dyplomacja to powiedzieć komuś 'spierdalaj' w taki sposób, by poczuł podniecenie na myśl o zbliżającej się podróży./mrslen
|
|
|
-Przepraszam, że Cię zraniłem. -Nie przepraszaj. Po prostu wypierdalaj. / esperer
|
|
|
alkohol, kokaina, przygodny seks. /kashyja
|
|
|
sens mojego życia ulotnił się . / your_shize
|
|
|
|