|
youareverything.moblo.pl
Daję radę przeżyć z dnia na dzień bo mam nadzieję że następnego dnia się spotkamy albo zadzwonisz i przeprosisz za to co powiedziałeś powiesz że kochasz tylko mnie
|
|
|
Daję radę przeżyć z dnia na dzień,bo mam nadzieję ,że następnego dnia się spotkamy,albo zadzwonisz i przeprosisz za to,co powiedziałeś,powiesz ,że kochasz tylko mnie i chcesz być na zawsze ze mną. Oszukuję sama siebie.
|
|
|
"Jak mogłaś zakochać się w kimś takim jak ja ?" - No właśnie.Jak?
|
|
|
"Myślałem,że się dzisiaj spotkamy,ale pogoda beznadziejna." Więc jednak jeszcze pamiętasz, że istnieję.Bardzo się cieszę. Widzisz? Nawet pogoda Nam nie sprzyja...
|
|
|
Swoim słodkim, ciepłym i przynoszącym nieszczęście pocałunkiem napełnij mnie i jeśli to będzie mój koniec, księżyc oświetli Nas swoim blaskiem.
|
|
|
Zapada zmrok, lecz moje marzenie wciąż się nie spełnia,lecz jutro będzie nowy dzień.
|
|
|
Nawet mimo tego, będę szukać prawdziwej miłości,w tej chwili Twój wzrok jest tak daleko.Jeśli mogłabym, chciałabym zginąć w Twoich ramionach.
|
|
|
Jak uparty kawałek lodu na powierzchni topniejącego jeziora, który ostrożnie wyławiasz, aby drażnić mnie
z drwiącym uśmiechem na twarzy.
|
|
|
W morzu zależności zapominam nawet o oddychaniu...
|
|
|
Mimo to szukam jakiejś oznaki miłości. Twoje wysuszone oczy przywiązały je do teraźniejszości przyciągając z dalekich minionych chwil.
Jeśli mogę to chciałbym skończyć właśnie tak, otulony;
razem, kryjąc bladych nas - księżyc też się chowa...
|
|
|
Bez względu na twoje urzeczenie pozostawiasz za sobą tylko letnie ciepło.
Posługując się sztuką wiedzy kiedy przestać, dochodzę do nielubienia twych kłamliwych pocałunków.
|
|
|
Wtedy byliśmy tylko Ty,ja i las. Spacerowaliśmy. Powiedziałam,że chciałabym wyglądać jak inne dziewczny.Bo we mnie nie ma nic specjalnego,wyjątkowego.Jestem beznadziejna. Powiedziałeś ,że to nie prawda.Ja powiedziałam,że owszem,prawda. Wtedy powiedziałeś zawadiacko, trochę śmiesznie,nie do końca poważnie : " Wiesz maleńka ,jesteś piękna ". Odpowiedziałam,że jeśli będziesz mówił to w taki sposób,to tym bardziej Ci nie uwierzę. Wtedy podszedłeś do mnie, lekko przytuliłeś,wziąłeś moją twarz w ręce i zacząłeś namiętnie całować.Co kilka sekund ,przerywając pocałunek wymawiałeś jedno słowo. To było cudowne . " Anno,jesteś tak piękna, że nie potrafię przestać o Tobie mysleć ". Zakończyłeś wszystko pocałunkiem. Tego nie zapomnę , do końca życia. Tamtego dnia zrozumiałam,że jednak nie jestem Ci obojętna i...że kocham Cię tak bardzo,że mogłabym oddać za Ciebie życie.
|
|
|
- Cześć,co tam ? - A ,nic nowego.Dalej mi na Tobie zależy i bardzo mi Ciebie brakuje.A co u Ciebie ?
|
|
|
|