|
youareverything.moblo.pl
Chyba za długo wmawiałam sobie że jesteś inny. Tak naprawdę Cię nie znałam. Szkoda że poznałam Cię już po wszystkim.
|
|
|
Chyba za długo wmawiałam sobie, że jesteś inny. Tak naprawdę Cię nie znałam. Szkoda, że poznałam Cię już po wszystkim.
|
|
|
Nie ma sensu czekać, i tak nie zaufałabym Ci drugi raz. Już mi to obojętne.
|
|
|
Gdy mi źle kupuję nową parę butów...stąd mam ich niemal trzy szafy..
|
|
|
Są takie osoby za którymi tęsknimy niemiłosiernie, które są kilometry stąd. Które bardzo kochamy, ale nie możemy obok nich być. Ja też mam takie osoby, za którymi nałogowo tęsknię... Moi najbliżsi, o których nie zapominam na co dzień, oni wiecznie żyją w moim sercu.
|
|
|
Nie wszystko kręci się wokół Niego.Nie powinien być dla mnie najważniejszy,nie po tym wszystkim...Ale On znaczy dla mnie wciąż tak niewyobrażalnie wiele,że odłożenie tej sprawy na drugi plan jest czymś niemożliwym.
|
|
|
Nie powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów.
|
|
|
- On ma ryj jak niewypał, wygląda jakby nie wyglądał. - I Ty go kochasz? - Nie rozumiem, a to ma na to jakiś wpływ? Choćby nie wiem jak źle wyglądał, moje uczucie się przecież nie zmieni.
|
|
|
Tańczę w pokoju tak, jakbym była z tobą wśród drzew. Tak jak kiedyś, las był naszym schronieniem , naszym domem, miejscem gdzie odnajdywaliśmy spokój, to spacerując po nim to wszystko się zaczęło. Słońce grzało nasze twarze i serca, tylko tam mogliśmy być sobą nie zważając na innych. To las, drzewa przyniosły nam szczęście. Niestety, jakiś czas później również odebrały. To w obecności drzew się wszystko zaczęło jak i skończyło. Jednak tamto miejsce zawsze będzie jak schronienie, będzie wyjątkowe.
|
|
|
Te nasze dialogi, kiedyś , nawet niemające sensu, były cudowne.' - O czym tak myślisz, słodziaku ? - A, o niczym . ' Zawsze pytałeś o czym myślę, kiedy myślałeś o mnie będąc tuż obok. Nie umiem opisać słowami tego, jak bardzo brakuje mi tych Twoich pytań retorycznych, tych morskich, głębokich oczu...
|
|
|
Więc zabij moja miłość,a co za tym idzie mnie. Nie bój się, już nic nie poczuję. A śmierć z Twoich rąk będzie najpiękniejszą możliwą.
|
|
|
Dalej ją kochasz, prawda? A może nie?
|
|
|
|