Łudziłam się, że wszystko się poukłada, że moje łzy wylewane strumieniami zostaną z czasem zastąpione uśmiechem... że będę w końcu patrzeć w Twoje oczy i widziec w nich to co Ty widzisz w moich od roku... PRAWDZIWĄ MIŁOŚĆ... Jednakże Twoje ostatnie słowa zraniły tak bardzo, że nie da się opisać słowami bólu jaki w tamtym czasie odczułam... Dlatego najlepszym wyjściem dla mnie będzie wyjazd. Jak najdalej stąd... tylko w ten sposób będę w stanie jakoś funkcjonować, bo to co się teraz ze mną dzieje "życiem" nazwać nie mogę. Mam nadzieję, że dopiero jak wyjadę zrozumiesz, że wraz z moim wyjazdem utraciłeś cząstkę siebie / YouAreMyHope
|