|
youaremydestiny.moblo.pl
Mówię : Idę się schlać. Albo : Muszę wziąć jakieś prochy. Doprowadzam Ciebie tym do szału. Ale robię to specjalnie żebyś powiedział mi że mnie kochasz. Tego trzeb
|
|
|
Mówię : Idę się schlać.
Albo : Muszę wziąć jakieś prochy.
Doprowadzam Ciebie tym do szału.
Ale robię to specjalnie, żebyś powiedział mi, że mnie kochasz.
Tego trzeba mi najbardziej.
|
|
|
` chciałam dostać tylko malutki kawałek miłości taki niewielki, który dałby mi szanse na lepsze jutro.
|
|
|
Często Nasze życie zmienia się na lepsze, gdy pojawia się w nim ta druga osoba.
Dziękuję, że pojawiłeś się w moim życiu..
|
|
|
i chociaż nie jestem Poszukiwaczką Skarbów..
Znalazlam największy Skarb mojego życia, który daje mi szczęście.
|
|
|
jeszcze niedawno, kiedy była małą dziewczynką, niczego się w życiu nie bała.
Dziś jest już duża, a ten ogromny świat Ją bardzo przeraża..
|
|
|
Gdybyśmy nigdy nie cierpieli, to wtedy nie poznalibyśmy prawdziwego smaku szczęścia..
|
|
|
Znajdź chłopaka.
Który będzie Ci mówił, że jesteś piękna, zamiast zajebista.
Który zadzwoni do Ciebie zaraz po tym, jak odłożysz od Niego słuchawkę.
Który nie zaśnie tylko dlatego, żeby patrzeć jak śpisz.
Który chce Cię pokazać całemu światu.
Który trzyma Twoją rękę przed swoimi przyjaciółmi.
Który myśli, że jesteś zarówno piękna, bez makijażu.
Który nie może odejść wiedząc, że jesteś na Niego zła.
Który nie potrafi zasnąć bez Twego głosu, który będzie ostatnim jakim usłyszy.
Tego, który bez przerwy przypomina Ci jak bardzo mu na Tobie zależy.
I jaki jest szczęśliwy, że ma Ciebie.
|
|
|
- Kochasz Ją.?
- Oczywiście, że Ją kocham. Mówiłem Ci tyle razy.
- Nie.. Nie mówiłeś. Sporo o Niej rozmawialiśmy.. Mówiłeś, że przy Niej czujesz się szczęśliwy i że nie chcesz Jej stracić, ale nigdy nie powiedziałeś, że Ją kochasz..
- Czy to nie to samo.?
- Chyba nie. !
|
|
|
- Dokąd Ty idziesz.?
- Tam, gdzie prowadzi mnie Serce..
- A gdzie Ono Cię prowadzi.?
- Do Ciebie..
|
|
|
Całowali się bezwstydnie.
Siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy.
Widzieli ich wszyscy.
Oni tylko siebie..
|
|
|
- Kiedy przestaniesz mnie kochać.?
- Pytasz kiedy umrę.?
|
|
|
- Usiądź obok. - poprosiła - zrobił to bez słowa.
- A teraz przytul.
Pięć sekund później poczuła jego dłoń oplatającą Jej talię.
- Pocałuj moje usta.
Zrobił to w tak czuły i delikatny sposób.
- A teraz..
- Co mam zrobić.? - zapytał bez emocji.
- Pokochaj mnie, tak, byś każdej nocy szukał ustami moich ust.
Tak, byś uzależnił się od mojego dotyku.
Tak, byś nie mógł beze mnie żyć.. To właśnie chcę byś zrobił.
- Tego nie możesz mieć na zawołanie.. Niestety. - mówiąc to wstał i odszedł.
|
|
|
|