|
youandme3646.moblo.pl
Zgodziłabym się niewidzieć słońca i już nie ujrzeć nieba błękitu lecz tylko w każdej możliwej chwili na ciebie patrzeć od zmroku do świtu
|
|
|
Zgodziłabym się, niewidzieć słońca
i już nie ujrzeć nieba - błękitu
lecz tylko w każdej, możliwej chwili
na ciebie patrzeć, od zmroku do świtu
|
|
|
TAK nienaturalnie - bo wariuje serce me
TAK nieoficjalnie - w słodkim sekrecie
TAK nieobliczalnie - będe kochać cię
JUŻ nieodwołalnie
|
|
|
Gdy wieczorami, marzę z gwiazdami
i jestem w moim niebie
Byłoby miło, byłoby słodko
zaprosić aniołku ciebie
|
|
|
Wysłuchaj mnie choć raz i powiedz mi, że wiesz,
Że czujesz, to co ja, że mimo wszystko chcesz
|
|
|
W natłoku zwykłych dni, wciąż dajesz by coś mieć
Nie mierząc własnych sił, zbyt by to znieść
Pokonasz siebie sam próbując lepszym być
Zmieniając myśli w strach, bezradność w cierpki wstyd
|
|
|
Nie bój się, już nie musisz tracić sił
Proszę Cię, bądź zawsze przy mnie, ufaj
Bo kocham Cię...
|
|
|
I nawet jeśli sen zamieni w koszmar się
Przy Tobie stać, gdy spadniesz - złapię Cię
Jak życie zada cios, na siebie wezmę go
Za Ciebie modle się, to po to kocham Cię
|
|
|
Wraz z tysiącem innych statków wypłynęłaś w niewiadomym Ci kierunku,
Wiatr pchną twe marzenia w wielki żagiel zapomnienia,
Byłaś ciągle zagubiona w rozpędzonym szarym świecie,
Teraz płyniesz swoim statkiem oszukując czas i życie,
I oddalasz się powoli w zapomnieniu gubiąc życie.
|
|
|
Gdy przeglądam w pamięci wspomnienia me
I gdy widzę wyraźnie właśnie Cię
To choć wiem ze nie ma, nie będzie Cię
Pójdę szukać i znajdę, znajdę Cię
|
|
|
Nie mów nic, nie zamykaj mi kolejnych drzwi
Zostaw miejsce w sercu swym, bardzo proszę...
Chciałbym móc mieć nadzieje, życia klucz
Ze ty także myślisz tak, ze ty czekasz... gdzieś wśród gwiazd
|
|
|
Weź mnie stąd
Już nie mogę iść pod prąd
Życie już straciło sens
Ja tak bardzo tak bardzo być z Tobą chce
|
|
|
Ja już nie chce cierpieć marzyć śnić
Już nie mogę dłużej w bólu żyć
Chce przytulić do Ciebie tak mocno się
I powiedzieć jak bardzo Kocham Cię
|
|
|
|