 |
yoouuux3.moblo.pl
jestem cienka z historii jakoś zawsze nie potrafię zapamiętywać dat. jednak daty związane z tobą znam z dokładnością. gdybyś zapytał kiedy się pierwszy raz spotkaliśmy
|
|
 |
|
jestem cienka z historii, jakoś zawsze nie potrafię zapamiętywać dat. jednak daty związane z tobą znam z dokładnością. gdybyś zapytał kiedy się pierwszy raz spotkaliśmy odpowiedziałabym, nawet godzinę bym wyrecytowała.
|
|
|
|
słodki i niewinny blondyn z zajebiście zielonymi oczami, który potrafi każdej dziewczynie wmówić, że ją kocha, że jest piękna, mądra, wyjątkowa. rozkochał w sobie nie jedną, a potem zostawił i zbeształ. i jak tu mieć szacunek do mężczyzn ? skoro prawdziwy facet trafia się raz na milion.
|
|
|
|
czy rozstanie boli ? nie ! boleć to kurewa może złamana ręka. strata najbliższej sercu osoby rozpierdala nas od środka, a nie po prostu ' boli ' .
|
|
|
|
on nauczył ją kochać, śmiać się, być szczęśliwą; oraz płakać, kłamać, cierpieć i nienawidzić.
|
|
|
|
" jak ty mnie pokochasz to ja ciebie też. tylko wiedz, że ja już cię kocham " / wena twórcza mojego kolegi. :)
|
|
|
|
- kocham cię ! - mm. a ja ciebie jakoś nie. rozumiesz coś z tego ? - bo miłość to takie coś co nagle daje ci kopa w dupę i już wiesz, że kochasz. - aaaaaaaa. to ty mnie kopnij w dupę ! - a jak cię kopnę w dupę to mnie pokochasz ? - no wiesz, nie takie rzeczy się widziało . XD / rozmowa z kolegą :)
|
|
|
|
teraz tak bardzo żałuję, że nie dałam ci szansy wcześniej... a przecież mogłam ! tylko kurwa się bałam. bałam się stracić znajomość, bo miałam pieprzoną świadomość iż nic z tego nie wyjdzie. jak zwykle myliłam się. jak zwykle strach mnie przerósł. a teraz, wszystko poszło się jebać; i miłość i znajomość.
|
|
|
|
' ja pierdolę, kurwa mać, w chuj ' - nawet to nie określi mojego teraźniejszego samopoczucia. właśnie trwa jedna z chwil w której nawet ' kurwa ' nie pomaga. tylko ja , problemy i łzy. meeeega stan, w którym tak zajebiście kocham się zatracać. ;(
|
|
|
|
pierdolona bezduszna kreatura . pobawiła się nim i zostawiła.
|
|
|
|
zajebiście. po południu cieszyłam się, że jednemu przyjacielowi się układa, a teraz płaczę bo drugiemu się wszystko pierdoli . ;/ ;(
|
|
|
|
bo ty jesteś lekiem na całe zło. najpiękniej by było, kiedy tylko nadchodzą problemy; wtulić się w twoje aksamitne ramiona i czekać aż wszystko się zmieni.
|
|
|
|
przy nim czuła się jak wyjątkowa, była inna,taka jedyna w swoim rodzaju. w jego obecności nazywała się aniołem, potrafiła latać, czule obejmować, miała piskliwy i aksamitny głosik, była piękna, cudowna i niezkazitelnie cierpliwa. a teraz? kiedy on odszedł to kurwa nawet potyka się o własne nogi, a co dopiero o lataniu mowa.
|
|
|
|
Dodaj komentarz