 |
yezoo.moblo.pl
szacunek zdobywasz waląc swoje ' hej maleńka ' tylko zapominasz o tym jak bardzo ona jest piękna. nie ciałem lecz sercem i duszą bynajmniej test biologii pokryłeś nędz
|
|
 |
| yezoo dodano: 19 maja 2011 |
|
|
szacunek zdobywasz waląc swoje ' hej maleńka ', tylko zapominasz o tym jak bardzo ona jest piękna. nie ciałem, lecz sercem i duszą, bynajmniej test biologii pokryłeś nędzną suszą. rzecz niemożliwa, niejasna, bez zrozumienia , jak ty - taki dupek może żyć bez ust zmoczenia. / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 19 maja 2011 |
|
|
strategią - wygrywasz. refleksją - przegrywasz. miłością - pogrywasz. / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 19 maja 2011 |
|
|
bym mogła Ci uwierzyć, daj zaufać sobie na nowo. bym mogła Cię pokochać, daj poczuć miłości ogon. / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 19 maja 2011 |
|
|
nakładasz słomiany kapelusz , tak jakbyś chciał uniknąć celu, wzniecić ogień, by być tym innym Bogiem. kolejnych dni władcą chwil, tygodni lat, panem dat. nie łagodzisz, nie upraszczasz, konsensus wynosisz - odpowiednim podejściem jest miłość rozproszyć. / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 19 maja 2011 |
|
|
' za nic wcale nie dziękuje ci, wszystko wypalone - popiół i dym '
|
|
|
| yezoo dodano: 18 maja 2011 |
|
|
' a jeśli pójdzie coś nie tak, i siebie znać nie będziemy już . nie powiem, jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów.'
|
|
|
| yezoo dodano: 18 maja 2011 |
|
|
każda moja łza mówi ile jesteś dla mnie wart . / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 18 maja 2011 |
|
|
słyszeliście może o końcu świata w sobotę ? huehuehue ; )
|
|
|
| yezoo dodano: 18 maja 2011 |
|
|
Przeszłam na czerwonym świetle, więc wiem co to życie na krawędzi, dziwko.
|
|
|
| yezoo dodano: 18 maja 2011 |
|
|
ona Cię pocałowała, ty odwzajemniłeś jej gest, i wyszła z tego jedna wielka, piękna całość, o której chyba nigdy nie zamierzałeś mi powiedzieć. więc jak śmiesz teraz prosić mnie o kolejną szansę? / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 18 maja 2011 |
|
|
- gdybyś kochała, to byś mi wybaczyła. - gdybyś kochał, to byś nigdy tego nie zrobił ! / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 17 maja 2011 |
|
|
znów szczypiący ból utożsamił się z jej policzkiem. osunęła się po ścianie błagając go o litość. zauważył, że ma dość kiedy to ujęła twarz w dłonie. chłód jego silnej ręki czuła w kroplach krwi, które spływały ciurkiem na ziemię. wychylając głowę w tył starała się złapać tętniące nad nimi powietrze. było jej trudno, cholernie trudno - ale dawała radę. nie chciała mu pokazać, że jest lepszy , że Jego dłoń potrafi zdziałać cuda. zawsze uciekała, oddalała się od tego tyrana jak najdalej. ale nie tym razem, została. sam na sam, patrząc mu głęboko w oczy. ujrzała w nich dzieciaka, małego gówniarza biegającego po piaskownicy i krzyczącego ' tatoo, pobawmy się ! ' . rozpłakała mu się w twarz, mocząc całą woń aksamitu jego bluzy. przytulił ją z całej siły szepcząc podobno szczere ' przepraszam' . / yezoo
|
|
|
|
Dodaj komentarz