|
yeeaahh.moblo.pl
znów przeszła obojętnie obok niego. jutro zrobi to idealnie.
|
|
|
znów przeszła obojętnie obok niego. jutro zrobi to idealnie.
|
|
|
z uśmiechem patrzyłam jak odchodzisz. nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam.
|
|
|
jesteś jedynym facetem, który mnie w ten sposób onieśmiela. kiedy uśmiechasz się do mnie, czuje że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, ale kiedy już do mnie zagadasz ja nie umiem nic sensownego odpowiedzieć.
|
|
|
nie teraz. nie tutaj. nie z nim. nie czas na miłość..
|
|
|
rzygam tobą. nie mam już na ciebie tak wielkiej ochoty, jak wcześniej. gdy tylko cię widzę, mam ochotę jak najszybciej grzmotnąć ci z lewego sierpowego..
|
|
|
chcę tylko wpleść palce w jego włosy, poczuć jego ciepło i przez chwilę być cholernie szczęśliwa.
|
|
|
ten pan jest dla mnie bardzo ważny.
|
|
|
on jest zielonookim potworem przez którego zaczęłam kochać..
|
|
|
patrzyłam mu uważnie w jego zielone oczy delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli. pachniała. on pachniał. było w tym zapachu coś, czego doświadczyłam, bez wątpienia. i te rysy twarzy.. tak idealne, tak znajome. musnęłam delikatnie jego policzek.. to był mężczyzna, którego kocham.
|
|
|
-uwielbiam cię. -pff. ja to uwielbiam czekoladę, herbatę, rodzynki i żelki. ciebie kocham.
|
|
|
obdarował mnie jednym ze swoich najpiękniejszych łobuzerskich uśmiechów, i wtedy zakochałam się w nim kolejny raz.
|
|
|
to takie samolubne - kiedy nie chce z nikim się tobą dzielić.
|
|
|
|