|
yeeaaah.moblo.pl
. tylko wtedy dam sobie radę kiedy Ty będziesz ze mną
|
|
|
.` tylko wtedy dam sobie radę, kiedy Ty będziesz ze mną
|
|
|
.` Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość.
|
|
|
.` wspomnienia uświadamiają mi jak bardzo spieprzyłam rzeczywistość.
|
|
|
.` Gdybyś widział jak wyglądam, stanęły by Ci łzy w oczach.
|
|
|
.` było ' forever ' , ale musiało się wpierdolić ' the end ' .
|
|
|
.` zostań .. bo jak nikt przynosisz mi powietrze
|
|
|
.` czasami trzeba odejść, by powrócić i jeszcze raz mocniej pokochać, wiesz?
|
|
|
.` Pieprzony umysł, w którym nie da sie wymazać pewnych spraw.
|
|
|
.` Zamiast bolesnej prawdy, wybierz czasem cisze.
|
|
|
.` To dziwne uczucie, które pojawiało się na myśl o Nim nie dawało jej spokoju. Wspomnienia uderzały w nią z ogromną siłą. Wiedziała, że zaczyna się coś dziać. Coś do czego nie może dopuścić.
|
|
|
.` Nadal pamiętam to jak spojrzałeś na mnie po raz pierwszy gdy wyszłam spotkać się z Tobą. Pamiętam jak ukradkiem dotykałeś mojej dłoni, że niby przypadkiem. Pamiętam jak pierwszy raz przytuliłeś mnie gdy widziałeś, że dzieję się coś złego. Pamiętam smak Twoich ust, wtapiających się w moje. Pamiętam jak ze łzami w oczach czytałam sms-a od Ciebie, który zmienił moje życie o 360'. Wspomnienia, tylko to co mi zostało po Tobie. Pojawiłeś się szybko, odszedłeś jeszcze szybciej.
|
|
|
.` -cześć, podasz mi numer do Niej?..- ale po co? chcesz Ją znów zranić?!- nie, tylko...- tylko co?!-..chciałem ją przeprosić i naprawić to jakoś..- co ty sobie myślisz?! myślisz ,że jak do niej podejdziesz przeprosisz i znów wszystko będzie tak jak dawniej?!- nie,nie...kocham ją..-kochasz ją?! przecież niedawno ją wyzywałeś, mówiłeś ,że jej nienawidzisz,że zrobiła cie w chuja!..-ale to było inaczej!..- nie, nie nic nie było inaczej! i zostaw ją w spokoju, jeżeli ją kochasz,pozwól jej odejść...
|
|
|
|