|
yeeaaah.moblo.pl
. Pozwól mi odejść zduś w sobie miłość zapomnij! Umiałbyś nie tęsknić nie kochać nie pragnąć tej która była dla Ciebie wszystkim przez całe życie? nie...
|
|
|
.` -Pozwól mi odejść, zduś w sobie miłość, zapomnij! - Umiałbyś nie tęsknić, nie kochać, nie pragnąć tej, która była dla Ciebie wszystkim przez całe życie? - nie... - Więc przepraszam, ale zostaję ..
|
|
|
.` Nie, nie przestałam walczyć, bo Go już nie kochałam, skąd. Przestałam walczyć, bo zobaczyłam, że z tamtą jest naprawdę szczęśliwy.
|
|
|
.` człowiek może i uczy się na błędach, ale jeśli kocha, to wciąż popełnia jeden i ten sam - ufa, choć już tyle razy się zawiódł.
|
|
|
.` Gdy naprawdę kogoś kochasz będziesz cieszył się jego szczęściem i tym że jest szczęśliwy z inną osobą.
|
|
|
.` Miało być co będzie, jednak on robił wszystko, żeby było gorzej.
|
|
|
.` Kiedy powiedziałeś, że nie chcesz mieć dziewczyny, a później okazało się, że masz - milczałam, stwierdziłam, że może nie chciałeś mnie ranić. Kiedy pytałam, czy z nią jesteś i okłamałeś mnie patrząc prosto w oczy- milczałam, miałam nadzieję, że się jeszcze zmienisz. Kiedy ona z Tobą zerwała i przyszedłeś do mnie, a ja siedziałam przy Tobie godzinami pocieszając- milczałam, bo przecież nie chciałam Cię dobijać. Kiedy powiedziałeś, że tylko na mnie możesz liczyć, ale nie możemy być razem, bo na mnie nie zasługujesz- milczałam, już nie było sensu krzyczeć. Jednak ty wtedy usłyszałeś dobrze ten odgłos kruszącego się lodu, tak właśnie zareagowało moje serce.
|
|
|
.` ..i żyli długo, prawie jak w bajce. On szczęśliwy, a ona bez niego.
|
|
|
.` Pamiętaj, wybaczyć nie znaczy zapomnieć.
|
|
|
.` Zapomnieć. Zamknąć oczy, a po ich otwarciu nie pamiętać już nic. Nie wspominać. Nie płakać. Nie cierpieć. To tak dużo?
|
|
|
.` Łamiesz moje serce na tysiąc kawałków i mówisz, że to dlatego, że zasługuję na więcej?..
|
|
|
.` "- Tatusiu ja jestem za mała na ślub. – szepnęła ze łzami w oczkach. - Skarbie nikt nie każe Ci teraz wychodzić za mąż. Jak już będziesz dużą dziewczynką, wtedy poślubisz wspaniałego, wytwornego chłopca, który pochodzi z zamożnej rodziny. – wytłumaczył jej ojciec, głaszcząc dziewczynkę po hebanowych włosach. - Będę miała księcia z bajki? – spytała rozpromieniona, ocierając łzy. Mężczyzna pokiwał z uśmiechem głową i szepnął jej do ucha: - Tak księżniczko. Będziesz miała swego księcia..."
|
|
|
.` Kochała Go, a On po prostu ją zostawił. Samą bezradną. Myślała co mu powiedzieć, gdy Go zobaczy. Przeprosić, podziękować czy po prostu płakać... Wiedziała, że nigdy jej nie kochał. Chciałaby żeby było inaczej. Lecz co mogła zrobić? Nic. Marzyła by się obudzić i żeby było tak jak kiedyś. Kiedy byli razem. Beztrosko darzyli się uczuciem. Pokochała Go jak nikogo innego. Lecz On nie odwzajemnił uczucia. Kochał ją. Ale nie tak jak Ona. Nie do końca życia..
|
|
|
|