|
yearning.moblo.pl
no prawda .
|
|
|
- szczęśliwa ? .
- w końcu tak . ! < 3 .
|
|
|
- Ta wasza męska prostolinijność.
- Ta wasza babska skręto-wiadukto-skrzyżowanio-objazdowość. ;p
[?]
|
|
|
I pierdol to. Są wakacje. Masz być szczęśliwa, kurwa!/yearning
|
|
|
Co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem, Zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem, Teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć..`
|
|
|
odkąd zmieniłam towarzystwo mama pyta co się ze mną stało.. Mam wręcz cudowne kontakty z nią , wracam do domu o normalnej porze , znalazłam sobie przyjaciół z których również i Ona jest zadowolona dzięki czemu mam większą swobodę.. Dopiero teraz uświadomiam sobie jakim niedokurwionym dzieckiem byłam , dzięki tamtym ludziom.. Jak osoby z zewnątrz patrzały na nasze towarzystwo.. Sama przed sobą dziś mogę przyznać , żę należałam do bandy pierdolnietych nastolatek , które uważały się za dorosłe bo szły z piwem i papierosem po środku ulicy i wydzierały się najgorszymi wyzwiskami na przechodzących ludzi.. Jest mi tak kurewsko wstyd , że teraz miasto za własnie taką osobę mnie uważa, ale cieszę się , że widzą postępy we mnie i coraz więcej osób mi zaczyna gratulować , że wkońcu się za siebie wziełam.. Tym fałszywym suką tez powinnam życzyć zabrania sie za siebie , ale wkońcu.. pierdole je doszczętnie../yearning
|
|
|
Trzeba czasami się zatrzymać, spojrzeć do tyłu i zobaczyć.. zobaczyć czy zabraliśmy ze sobą wszystko. Jeżeli tak, to możemy iść dalej, ale warto się obejrzeć jeszcze raz.. Może ktoś właśnie krzyczy "A co ze mną?"./yearning
|
|
|
nie stać cię na głupiego smsa co u mnie? jestes śmieszny. a jednak to prawda, przez sms każdy jest odważny i cwany, tobie jednak brakło odwagi na głupią rozmowe wtedy. śmiać mi się chcę z tego, co przeszliśmy razem. to było chore. po co w to wchodziłam ? sama nie wiem, potrzebowałam kogoś, komu mogłam o wszystkim powiedzieć. od kogo mogłam usłyszeć " skarbie " w sumie to dobrze, że przez to przeszłam./yearning
|
|
|
Kocham spotykać cie przypadkiem. Mogę ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. Obojętność wyćwiczoną przed lustrem. Że wcale nie boli mnie serce. Że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. Że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! Nadal nie mogę o tobie zapomnieć./yearning
|
|
|
|