|
yamapi.moblo.pl
Proszę śmiało wejdź usiądź rozgość się zaparzę kawy czy herbaty ? albo wiem przyniose piwo będzie łatwiej wkońcu szczerze i bez łudy Porozmawiajmy zozolandia
|
|
|
yamapi dodano: 4 stycznia 2012 |
|
Proszę, śmiało, wejdź, usiądź, rozgość się, zaparzę kawy czy herbaty ? albo wiem, przyniose piwo, będzie łatwiej, wkońcu szczerze i bez łudy Porozmawiajmy / zozolandia
|
|
|
yamapi dodano: 31 grudnia 2011 |
|
lubiłam w nim tą nieprzewidywalność, tą tajemniczość. potrafił mnie zaskakiwać, jak nikt inny. często właśnie dumałam dobrych kilkanaście minut nad jego wypowiedziami, by odczytać ich podtekst, tudzież przesłanie lub jakikolwiek sens. dziwiło mnie to, że był taki inteligentny, tak bystry, mądry, a w dodatku tak zabójczo przystojny. tyle mnie nauczył. tyle wartości wniósł w moje życie. pokazał jaką radość można czerpać z błahych rzeczy. jego poczucie humoru było zaraźliwe, a ja zawsze byłam mało odporna na tego typu rodzaj choroby. wielbiłam w nim praktycznie wszystko i z ręką na sercu mogę przyznać, że był jedynym chłopakiem, po którym nie umiem się pozbierać. / zozolandia
|
|
|
yamapi dodano: 22 grudnia 2011 |
|
Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nie ważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na świecie co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej ... / ciamciaa ♥
|
|
|
yamapi dodano: 15 grudnia 2011 |
|
|
szukając swojej ścieżki uważaj, abyś czasem nie napotkał ślepego zaułku, w którym będziesz tonął spazmatycznie szukając powrotu /happylove
|
|
|
yamapi dodano: 14 grudnia 2011 |
|
Teoretycznie nie powinnam tęsknić ale obydwoje wiemy, że praktyka często bywa sprzeczna z teorią. / ...
|
|
|
yamapi dodano: 13 grudnia 2011 |
|
Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś straci / ...
|
|
|
ułamek sekundy. usta przy ustach. moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie; 'co my robimy?'. nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokich biodrach / abstracion
|
|
|
yamapi dodano: 27 listopada 2011 |
|
Zeszłego wieczoru Piotrek robił impreze. Siedziałam całą noc sama w domu z myślami przytłaczającymi mój światopogląd, bo jak twierdził była to impreza tylko dla chłopaków. Zostałam poinformowana przez inne osoby że były tam także inne dziewczyny. Poczułam się zraniona, okłamana i upokorzona. Myślałam że jest inny niż wszystkich których poznałam. Z pozoru wydawał się kulturalny, miły, opiekuńczy. Dziś spotkałam się z nim w neutralnym miejscu. Przywitałam się jakby nigdy nic się nie stało i zapytałam jak się udał męski wieczór. Kłamał mi w oczy wmawiając że było fantastycznie, mecze, wyścigi, piwo, pizza, i kumple, przytulił mnie z całych sił wtapaijąc swoją twarz w moje włosy. Oczy mi się zaszkliły, spojrzałam mu w oczy pytając : -Doprawdy? A co powiesz na to zdjęcie? Jak wytłumaczysz położenie swojego ciała względem ciała tej dziewczyny? I co robią twoje usta na jej obojczyku? Spuścił wzrok nawet nie był wstanie popatrzeć w oczy, w które przed chwilą kłamał. - Wprosiły sie do nas /1
|
|
|
yamapi dodano: 27 listopada 2011 |
|
- Wiesz co ? Czasem wydaje mi się że to ja się niepotrzebnie wprosiłam do twojego życia i z każdą chwilą myślę że powinnam opuścić miejsce gdzie mnie nie chcą. Odwróciłam się i odeszłam. Co chwilę wycierałam kropelki łez rękawiczkami, czułam się upokorzona i samotna. Po paru minutach dostałam sms-a od Piotrka po którym mój świat się zawalił " tak, myślę że powinnaś odejść ". Usiadłam na ławce i zaczęłam płakać. Było ciemno, nikt mnie nie widział, nikt nie potrafił mi pomóc. /2
|
|
|
yamapi dodano: 26 listopada 2011 |
|
trzymając jej małą, białą dłoń czułam jak odchodzi jak zbliża się do Boga.../ czyjeś
|
|
|
yamapi dodano: 20 listopada 2011 |
|
Lekcja życia. Lekcja miłości. Mam nadzieję, że jest Ci teraz dobrze, gdzieś 150 km dalej. Być może jesteś szczęśliwy, a może tylko udajesz, bo to wychodzi Ci najlepiej. Pragnę, byśmy kiedyś na siebie wpadli i żebyś po prostu się do mnie uśmiechnął. Wiem, że to zbyt wiele... przepraszam. Łzy ciekną mi po policzkach. Jesteś dowodem na to, że odległość niszczy. NAS. /3
|
|
|
yamapi dodano: 20 listopada 2011 |
|
Słowa miały być nam do niczego niepotrzebne. Przecież się rozumiemy, albo - rozumieliśmy. Nie potrafię porozmawiać z Tobą, jak kiedyś. Porozmawiać to złe określenie; napisać kilka słów i wcisnąć ten idiotyczny enter. Każde słowo badam i dokładnie analizuję, by nic nie wyszło źle. Boję się Twojej reakcji. Boję się, że kiedyś Cię zabraknie, kiedyś się nie zalogujesz. To takie dziecinne! Dwa różne światy. Dwa różne miasta. Dwa różne środowiska. Dwa zupełnie inne marzenia. A wśród nich my. Ja i Ty. A jednak, był czas, gdy nie potrafiliśmy spędzić bez siebie dnia. Kiedyś nawet nie pomyślałabym, że tyle razem przeżyjemy. I przeżyliśmy, nic z tego nie wynosząc. A mogła to być taka cenna lekcja. /2
|
|
|
|