|
yamapi.moblo.pl
zakładam swoją ulubioną bluzę i z włosami związanymi w niesforny kucyk wychodzę przed dom gdzie siadam opierając się o drzwi. na niebie znów goszczą błyskawice które
|
|
|
zakładam swoją ulubioną bluzę i z włosami związanymi w niesforny kucyk wychodzę przed dom, gdzie siadam opierając się o drzwi. na niebie znów goszczą błyskawice, które zatrzymują moje serce, by potem znów drastycznie je uruchomić w galop. jak zwykle, przed strasznym grzmotem, którego boję się bardziej niż ciemności, zatykam uszy odliczając ile kilometrów dzieli mnie od burzy. zamykam oczy i wyobrażam sobie że jesteś tuż obok. że obejmujesz mnie, a ja całkiem zapominając o otaczającej nas pogodzie uśmiecham się czując Twój gorący oddech na karku. wtedy jakby śmiejąc się ze mnie i z nadziei, która biję ode mnie na kilometr wytrąca mnie przerażający grzmot. /happylove
|
|
|
|
ona mówiła, że jak ją całował to jej
bum bum biło dwa razy szybciej.
|
|
|
|
i znowu zaczynam mieć wyjebane, bo nic innego nie warto .
|
|
|
|
jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia. / moniiako.
|
|
|
|
przechodziłam koło jakiegoś budynku. stał oparty o niego jakiś koleś, luźne ciemne spodnie, czarna bluza, blond włosy stojące na wszystkie strony i bródka która zawsze mnie pociągała. nogi mi się ugięły, o twarz obiło się gorące powietrze a motyle w brzuchu zjadały mi wątrobę. przechodziłam koło niego odwracając głowę. złapał mnie za rękę, odwróciłam się i zamurowało mnie, spojrzałam w te jego przeraźliwie niebieskie oczy. obiły się o mnie wspomnienia, te zajebiste wspomnienia. zamknęłam oczy a z nich wypłynęły ciurkiem łzy. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
Napisał. Od kilku tygodni nie mieliśmy ze sobą żadnego kontaktu. Nie odzywał się, nie dawał żadnych znaków życia. Prosił żebym się na niego nie obrażała, że przeprasza. A potem napisał ten cholerny dwukropek z gwiazdką, po którym zrobiło mi się tak dziwnie ciepło na serduszku. Uśmiechnęłam się, a łzy same popłynęły po moim policzku, tym razem z radości i szczęścia. / youstee
|
|
|
|
przez niego upadła na dno,
jej ciało nie do opisania, już
wrak się lepiej trzyma.
|
|
|
i choć mam najbrzydsze imię na świecie, to kiedy Ty go wypowiadasz wydaję się być tym najlepszym z pośród wszystkich. brzmi idealnie. bez żadnej skazy, ani zarysowań. jest perfekcyjne. /happylove
|
|
|
chciałabym mieć Cię na własność. Ale nie tak żeby zrobić z tobą dosłownie wszystko. Chciałabym żebyś stał w kącie mojego pokoju, a ja mogłabym patrzeć na Ciebie bez żadnego limitu. Godzinami wpatrując się w Twoje czekoladowe oczy. Nawet nie mogąc Cię dotknąć byłyby to dla mnie wiele /yamapi
|
|
|
A Twoje brązowe oczy hipnotyzują, wprowadzając mnie w krainę zapomnienia i rozkoszy. Twój głos pieści moje wnętrze i wypełnia mnie po same brzegi. Usta wpędzają mnie w ekstazę, są jak narkotyk, którego potrzebuję by funkcjonować. Ty zaś jesteś wszystkim tym czego potrzebuję by nadal być tym kim jestem. Przy Tobie mogę być kimkolwiek zechcę, dzięki Tobie istnieję i oddycham. Dla Ciebie otwieram powieki każdego poranka i uśmiecham się widząc czułe słowa na dzień dobry. Dla Ciebie trwam / your_abstraction
|
|
|
|
obiecała sobie, że za każdym razem będzie o nim myśleć puści mu sygnał. gdy wstał i spojrzał na telefon miał 658 nieodebranych połączeń od nieznanego numeru..
|
|
|
zrób makijaż, załóż szpilki, rozpuść włosy, ociekaj zajebistością i przejdź obok niego . niech skurwysyn poczuje co stracił! / 19reserved97
|
|
|
|