|
Przepraszam, że byłam wredna, ale nie potrafię być miła kiedy jestem zazdrosna.
|
|
|
Mówisz o mnie, to mów to do mnie.
|
|
|
Rada na następny raz? Nie spieprz tego.
|
|
|
Przytul mnie. Nie potrzebuję niczego więcej ;*
|
|
|
nigdy nie możesz popełnić tego samego błędu dwa razy, ponieważ za drugim razem, to nie będzie błąd, a twój wybór.
|
|
|
Obserwowałam jak niebo zmienia swój odcień od błękitu przez pomarańcz do fioletu, by wreszcie przeistoczyć się w bezkres ciemnego granatu. Wiatr wiał z lekkością, która była wręcz zadziwiająca zważając na porę roku, rozwiewając przy okazji moje kręcone brązowe włosy na wszystkie strony. Siedziałam w bezruchu dobre kilka godzin. Moje myśli błądziły po nieznanym, poczynając od wszystkiego i kończąc na niczym. Większość osób, będąc na moim miejscu pewnie zachwycałaby się pięknym widokiem jaki się tutaj rozciągał. Problem tkwi w tym, że ja nie jestem wszyscy, a na imię nie mam każdy. Więc nie zachowuję się jak większość' .
|
|
|
Może każde złe chwile, złe dni,
czy dramatyczne sytuacje pojawiają się w naszym życiu
tylko po to, aby nam coś uświadomic? Może po to abyśmy zaczęli
doceniac coś niedocenianego, zaczęli myślec o czymś
co w ogóle nas nie obchodzi, lub na odwrót? Może abyśmy w porę
zaczęli kochac, lub po prostu zapomnieli, zanim
będzie za późno?
|
|
|
zasami jest tak ,że siedzę cicho, gdy wszystko we mnie krzyczy. Czasem nieufna by za chwile nie okazać się naiwną. Czasem zbyt bardzo...chce. Czasem nie potrafię przyznać się do błędu- bo tak łatwiej. Czasem smutna, bez powodu Czasem wredna, mam wyrzuty sumienia. Czasem ...mówię nie, chcąc powiedzieć tak. Czasem nie pewna siebie. Czasem zamknięta w sobie, a tak wiele chce powiedzieć. Czasem nieposłuszna, wbrew własnej naturze. Czasem zazdrosna, mimo woli. Szukam wciąż siebie i wciąż się gubię. Za mocno chcę kochać...
|
|
|
wypijmy kochanie porankiem ciepłą kawę, zanurzmy swe źrenice w niebiesko świecącym ekranie telewizora i proszę Cię... miejmy to wszystko w dupie.
|
|
|
Grzeczne dziewczynki wieżą w istnienie księcia z bajki na białym koniu jak także w istnienie
odwzajemnionej miłośći , niegrzeczne dziewczynki wiedzą , że życie jest okrutne a coś takiego jak " miłośc ażpo grób "nie istnieje
|
|
|
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście. W 19364692374 cm tego szczęścia.
|
|
|
Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.
|
|
|
|