|
xxseendyyxx.moblo.pl
Nie kocham Cię za to że masz piękne spojrzenie czy za Twój zniewalający uśmiech. Kocham Cię pomimo tego że jesteś wrednym kretynem bez uczuć. Bo przecieć nie kocha się
|
|
|
Nie kocham Cię za to, że masz piękne spojrzenie czy za Twój zniewalający uśmiech. Kocham Cię pomimo tego, że jesteś wrednym kretynem bez uczuć. Bo przecieć nie kocha się za coś, lecz pomimo czegoś.
|
|
|
Mówię, myślę o miłości. Czy wogóle wiem czym jest miłość ? Nie wiem.. To jest zbyt trudne. wiem jedynie, że uwielbiam być przy Tobie. Że zrobiłabym wszystko, gdyby działa Ci się krzywda. Że zrobiłabym wszystko byle być przy Tobie, kiedy tylko zechcę. Że tylko w Twoich oczach odbija się cały świat. Że tylko Ty możesz powiedzieć do mnie 'kocham'. Że dla Ciebie rzuciłabym wszystko i poszłą za Tobą. Nieważne gdzie, kiedy i na jak długo. Nie wiem czy jesteś moją miłością. Wiem jedynie, że jesteś sensem mojego życia.
|
|
|
Chcę, żeby ktoś o mnie myślał, ktoś tęsknił. Chce byc komuś potrzebna i niezbędna,dla kogoś najważniejsza,niezastapiona i konieczna. Chcę być u kogoś na pierwszym miejscu. Chcę stać się dla kogoś calym światem..
|
|
|
Gdy spotkałam się z moimi przyjaciółkami wszystkie problemy , sprawy , wspomnienia rozeszły się gdzieś jakby ich w ogóle nie było . To właśnie One pomagają mi w tych trudnych chwilach , mogę być z nimi zawsze szczera aż do bólu i dlatego czasami dostaje od nich w łeb , z nimi mogę iść przez całe miasto śmiejąc się ,ludzie wtedy patrzą na nas jak na wariatki a my się w ogóle tym nie przejmujemy. Dlatego nie należy stawiać na miłość tylko przyjaźń
|
|
|
położyłam się na łóżku ... leżąc myślałam o wszystkim co zdarzyło się przez ostatnie miesiące .jeden zawód miłosny lecz w tym wszystkim wiele wspaniałych chwil . bezmyślnie wzięłam telefon do ręki i napisałam jedną wiadomość , że tęsknie , że kocham , że próbuję zapomnieć wysyłając ją mojemu ulubionemu odbiorcy wiadomości . nie wiedziałam czy dobrze zrobiłam . po paru godzinach głupich myśli i wyrzutów , że lepiej było nie pisać zasnęłam na mokrej od łez poduszczę . rano budząc się z podkrążonymi oczami na wyświetlaczu mego telefonu widniało 5 nieodebranych połączeń ... dzwoniłeś , jednak jakaś cząstka mnie jest jeszcze w twym cholernie egoistycznym sercu
|
|
|
Kochała Go za wszystko. Nienawidziłą bo odszedł, choć obiecywał, że tego nie zrobi. Mimo wszystko wie, że gdyby tylko chciał dała by mu jeszcze jedną szanse, i następną .. i kolejną.
|
|
|
Ty nie wiesz jak to jest wstawać rano i zastanawiać się czy dziś do mnie napiszesz czy się do mnie odezwiesz. Nie wiesz jak kto jest kłaść się spać ze łzami w oczach bo znowu nie było żadnej wiadomości i żadnego słowa.
|
|
|
Jako jedyny nie starałeś się mnie zmienić. Akceptowałeś wszystkie wady i zalety. Mówiłeś innym, żeby przestali mówić mi, co mam robić, a mi, żebym nie słuchała innych, tylko siebie. I co? Teraz sam nie potrafisz odnaleźć siebie w swoim świecie.
|
|
|
Cz.2
Potrafili długo dyskutować, ale żadne z nich nigdy nie przyznało drugiemu racji. Oboje byli zacięci i mieli własne zdanie, przy którym dzielnie trwali. Umieli bezczelnie obrażać siebie nawzajem, ale nauczyli się rozmawiać w taki sposób. Ona była ironiczna, On niesamowicie pewny siebie i władczy; emanowała od niego arogancja, która czasami wydawała się jej odrobinę pociągająca. Nigdy nie pojęła, jak to się dzieje, że przy nim w przeciągu kilku sekund jej uczucia mogą się tak diametralnie zmieniać. Z nienawiści do czegoś, czego nie zdołała ubrać w słowa, a co miało swoje miejsce nieopodal fascynacji. Był w stanie denerwować ją i intrygować jednocześnie, a ona mogła krzyczeć na niego i myśleć o zapachu jego skóry, kiedy ściskał ze złością daszek swojej czapki.
|
|
|
Cz.1
Dużo rozmawiali. Zazwyczaj nie poruszali dotkliwych i prywatnych tematów, ale ufał jej na tyle, aby opowiedzieć o kontaktach z matką, a nawet o byłej dziewczynie, która puszczała się z jego najlepszym przyjacielem. Ona w zamian zdradziła mu sekret, kiedy to w wieku ośmiu lat wylała na kolana swojej wielkiej miłości gorący kubek herbaty i po raz pierwszy zwątpiła w przeznaczenie. Śmiali się, żartowali, często kłócili. Zauważyła, że jest bardzo uparty w swoich przekonaniach i zdolny do znalezienia wielu argumentów przemawiających za jego opinią.
|
|
|
przytulałeś mnie tak czuło. łaskotałeś. układałeś nieogarnięte kosmyki włosów. byłeś taki delikatny. dbałeś o mnie, chroniłeś. muszę przyznać - umiesz udawać jak nikt. boli, że to była tylko zabawa. sposób na zabicie nudy. boli cholernie.
|
|
|
Czasami stajemy przed lustrem, patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy, że ich kolor niespodziewanie wyblakł, a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl, że przegraliśmy, podcina nogi i przygniata do ziemi.
|
|
|
|