 |
xxseendyyxx.moblo.pl
policz do 3 i przestań go kochać. 1 2 . co jest po 2.? 3. nie. nigdy nie powiem 3. będę udawać że nie potrafię liczyć.
|
|
 |
- policz do 3 i przestań go kochać.
- 1, 2 . co jest po 2.?
- 3.
- nie. nigdy nie powiem 3.
będę udawać że nie potrafię liczyć.
|
|
 |
-Ciężko mi.
-Ze mną?
-Nie, bez ciebie
|
|
 |
"To niemożliwe" - mówi Rozum,
"To lekkomyślne" - mówi Doświadczenie,
"To może zranić" - mówi Duma,
"Spróbujmy!" - mówi Marzenie...
|
|
 |
- Nie mów ze go kochasz?
-Jesli miłością można nazwać zamieranie gdy widzi się kawałek jego twarzy..
w kilometrowym tłumie, bo wydaje Ci się, że jest już wystarczająco blisko?
Jeśli miłością można nazwać nasłuchiwanie jego kroków,
chociaż wiesz,że to niemal niemożliwe by akurat przechodził?
Jeśli miłością można nazwać przypadkowe przechodzenie koło niego dziesięć razy,żeby chociaż..
zobaczyć jego uśmiech, przymknięte powieki albo usłyszeć jego śmiech unoszący sie ponad tłumem?
Jeśli miłością można nazwać, zrywanie się parę godzin wcześniej..
tylko po to by zdarzyć do szkoły przed nim?
Jeśli miłością można nazwać modlenie się wieczorem żeby mi się przyśnił?
I czy miłością można nazwać płacz do poduszki, gdy okaże się, że to tylko sen?!
to chyba go kocham.
|
|
 |
wystarczy, że napisze zwykłe "cześć", a serce zaczyna mi bić jak szalone.
wystarczy, że wyśle dwukropek/średnik z gwiazdką, a czuje sie wyjątkowa...
|
|
 |
W sumie powinno już być dobrze...Więc dlaczego nie jest?
|
|
 |
` Łudzi się, iż telepatycznie prześle mu odrobinę swojego uczucia.
|
|
 |
'pieprzony świat nieistniejących ideałów.'
|
|
 |
. przestałam czuć, mieć nadzieje
,ścielić łóżko i sprzątać na biurku .
|
|
 |
Patrzę na ciebie i wciąż przeżywam, znów idiotycznie z inną przegrywam.
|
|
 |
- co się stało? - spytał z troską w oczach.
- wszystko się wali. - odpowiedziała smutna.
- co się wali? - ciągle pytał
- miłość mi się wali.. - łza spłynęła jej po policzku.
- o mnie chodzi.. - stwierdził smutny.
|
|
 |
pijana szczęściem , dolewaj mi więcej i więcej . i nie pozwól wytrzeźwieć
|
|
|
|