 |
xxseendyyxx.moblo.pl
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
|
|
 |
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
|
|
 |
obwiąż się czerwoną kokardą i stojąc przede mną, wręcz mi się w prezencie.
|
|
 |
Ale dzisiaj jestem nijaka. Chora, stęskniona.Zaczekana nadzieją i bezgranicznie głupia.
|
|
 |
gdy odczuwam brak Jego obecności, widzę jaki jest dla mnie ważny...
|
|
 |
nie dołączono do Ciebie gwarancji, tylko przeterminowaną legitymację,
mnóstwo zepsutych części, wątpię, że znajdę gdzieś serce.
|
|
 |
I wtedy nie liczyło się nic. Ani to jak wyglądają, ani to kim są, ani to ile alkoholu buszuje w ich głowach, ani to jakie mają podejście do zycia. Bezinteresownie ją przytulał, a ona czuła się najlepiej na świecie. Mężczyźnie mozna wyczytać z oczu, jaki naprawde jest. jego spojrzenie ociekało miłością, wrażliwością i ciepłem. Był jaki był i tylko jako jedyny mógł jej dać to na co czekała.
|
|
 |
Tęsknota może zgubić. To ona rozkazuje o czym masz teraz dumać, gdzie masz teraz wracać myślami. To ona atakuje bezbronne oczy i napędza łzy. Smytne, ale prawdziwe. Nigdy jeszcze tak nie tęskniłam. I pytam o sens. Życia na krawędzi, czterech godzin snu, wdóch nadgryzionych kanapek. I sama się dziwię jak wiele widzę przez zaciśniete powieki.
|
|
 |
Niedojrzała miłość mówi: Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję.
Dojrzała miłość mówi: Potrzebuję cię, ponieważ cię kocham.
|
|
 |
Potrzebuję stanąć przed Tobą i zwyczajnie się rozpłakać. Mogę ?
|
|
 |
Usmiechnieta ? Złudzenie optyczne.
|
|
 |
Przepraszam za to, że tak bardzo pragnę twojego uśmiechu,
głosu, dotyku. Nałogowcy już tak mają, wiesz?
|
|
 |
Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jego obecności. Wystarcza, że On jest.
|
|
|
|