 |
xxseendyyxx.moblo.pl
Czasami krótkie chwile znaczą więcej niż połowa życia..to dla nich tutaj jestem
|
|
 |
Czasami krótkie chwile znaczą więcej niż połowa życia..to dla nich tutaj jestem
|
|
 |
wieczorem robię rachunek sumienia. zawsze wypada na niekorzyść dla mnie. to wszystko boli, całe moje doświadczenie, koszmar, który do tej pory przeżyłam. niekiedy bardzo pragnę, by się to wszystko skończyło. chciałabym odejść, ale tak, żeby to była świadoma decyzja, a nie depresyjne przeżycie.
|
|
 |
nie, nie jestem piękna. nawet nie staram się być piękna, bo po co? po co mam zwabiać, nęcić i korcić skoro i tak z tego nie korzystam? po co mam zwiększać liczbę zachorowań na depresję, złamane serce, zatracone nadzieje? po co mam krzywdzić ludzi? jaki jest w tym cel?
|
|
 |
Wiele spotkań, tysiace pocałunków, miliony słów, spojrzeń, uścisków. Kilka kłótni, które nie potrafiły ich rozdzielić, które ich tylko wzmocniły. Mnóstwo wspólnych spacerów za rękę, wspólnie imprezowanie, wspólne oglądanie filmów, słuchanie muzyki, szukanie wspólnej piosenki, ich wspólna ulubiona data. Ich jedna, niezniszczalna, idealna całosć.
|
|
 |
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga. Ale nie zawsze, i tylko na chwilę. Przykładam głowę do poduszki, zamykam oczy i czekam, aż odlecę. Czekam. Czekam i nic.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś go straciła.Tak na moment. Na chwilę. Na dzień.Na tydzień. Na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin.Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym, byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść.
|
|
 |
Ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką... Ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką... Zadzwonisz do niego - uzna, że się narzucasz... On do Ciebie zadzwoni - uzna, że powinnaś być zaszczycona... Nie kochasz go - będzie robił wszystko, by Cię zdobyć... Kochasz go - zostawi Cię... Kłócisz się z nim - mówi, że robisz problemy... Siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania... Nie oddasz mu się - uzna, że go nie kochasz... Zrobisz to - uzna, że jesteś łatwa... Powiesz mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba... Nie powiesz mu - pomyśli, że mu nie ufasz... Będziesz mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką... On będzie Ci robił wymówki - powie, że dba o Ciebie... Nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... On złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie... Zdradzisz go - powie, że to koniec... On Ciebie zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę...
|
|
 |
Uważaj na facetów, maleńka. To takie dziwne stworzonka, którzy magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy, miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka, mają tendencję do wieszania sobie majtek kolejnych naiwniaczek, które uwierzyły w ich"kocham Cię, ślicznotko", na ścianach - jak trofea myśliwskie.
|
|
 |
Czasem mam takie dni, takie jak chyba dziś. Jestem dumna z tego, że Cię kocham. Nie wiem tylko dlaczego, nie mam raczej powodu. Innego dnia jest mi strasznie smutno, ale nie dziś. Dziś wiem, że muszę to wszystko pozbierać. Czasem przed snem nagle stajesz mi przed oczami, wtedy sobie mówię "Dziewczyno, idź spać". Czasem mam dni, kiedy mówię "gdybym nie spróbowała żałowałabym bardziej niż żałuję, że nie wyszło, że nie wykorzystałam, że nie dałeś.." i się uśmiecham. Nie wiem dlaczego i po co, po prostu czuję nową siłę do życia. Jest ciężko, wiadomo... ale za dużo już straconych lat. Jedyne czego bym sobie teraz życzyła to tego, żeby ktoś inny rzucił mnie na kolana. Jak kiedyś Ty, tzn nie aż tak ;)
|
|
 |
ładna dupa cię w życiu nie ustawi, przydałaby
się jeszcze osobowość.
|
|
 |
to jesteś ty, a to JA. no i widzisz chyba, że JA bardziej się wyróżnia
|
|
 |
Ulubiony wakacyjny problem? Zjeść śniadanie czy poczekać 10 min na obiad ?
|
|
|
|