 |
xxnacpanamarzeniamixx.moblo.pl
Fałszywy przyjaciel jest jak chińska zabawka wygląda dobrze ale psuje się za pierwszym razem gdy jej potrzebujesz .
|
|
 |
|
Fałszywy przyjaciel jest jak chińska zabawka , wygląda dobrze, ale psuje się za pierwszym razem gdy jej potrzebujesz .
|
|
|
 |
nie jestem agresywna, czasami tylko kogoś pierdolnę, drę mordę i rzucam przedmiotami.
|
|
|
|
- LM'y light'y poproszę.
- Nie ma kurwa!
- Jak to nie ma co za ściema toć widzę je tutaj o!
- Twoja stara!
- Co?
- Twoja stara! Wypierdalaj!
- Aj! O co Pani chodzi, ja chce tylko zajarać!
|
|
|
|
niektóre historie po prostu muszą zostać niedokończone .
|
|
|
|
To wszystko jest tak cholernie nie w moim stylu . Ale uczucia zmieniają ludzi , wiesz ?
|
|
|
|
- Czystą poproszę .
- Ale co ...
- No jak to co . Miłość ! :D
|
|
|
|
- Dlaczego to zawsze ja muszę cię przytulać ?
- Ponieważ gdybym to ja cię przytulała to byłby problem
- Jaki ?
- Nie puściłabym za nic
|
|
|
|
Mocno ściśnij mą dłoń, by uspokoić roztrzepotane serce. ;*
|
|
|
|
- Przepraszam, że nie umiem Ci pomóc. -Mała, po prostu bądź, okej? -Jestem, i co dalej? Bo to nic nie daje. -Daje to, że mam chęć na wstanie z łóżka, ogarnięcie się, wyjście do pracy, powrót, na patrzenie na te nieszczere mordy, na położenie się spać, aby za parę godzin zacząć kolejny dzień. -Mimo wszystko, chciałabym Ci pomóc, jakkolwiek. -Pomagasz, właśnie w ten sposób pomagasz, jesteś i wiem, że Cię mam, i że nawet jak oni wszyscy mnie tu wkurwiają, mam Ciebie.
|
|
|
|
Mówiłam w myślach " nie podchodź, nie podchodź... " Wiedziałam, co się stanie. Przecież od dawna Cię kochałam. Nie posłuchałeś mnie. Podszedłeś i uścisnąłeś moją dłoń. " cześć dziewczyny. co robicie ? "- spytałeś. Ciągle patrzyłam w Twoje brązowe oczy. Usiedliśmy na ławce. Ty byłeś z przyjaciółmi, ja z przyjaciółkami. Koleżanka szturchała mnie wciąż, ponieważ ciągle na Ciebie patrzyłam. Zauważyłeś to, usiadłeś obok. Czułam zapach Twoich perfum, tak bardzo Cię pragnęłam. Zdobyłam się na odwage, szepnęłam Ci do ucha: "Kocham Cię od zawsze. Przepraszam, ja tak nie mogę... " Uśmiechnąłeś się, po czym odrzekłeś, że długo czekałeś na tę chwilę, że odwzajemniasz moje uczucia. Wstałeś i krzyknąłeś: poznajcie dziewczynę, za którą szaleje.! takie nierealne.. < 3
|
|
|
|
Dodaj komentarz