 |
xxlolipopxx.moblo.pl
Ty chyba nie potrafisz kochać po co jesteś z nią skoro spotykasz się z dziesiątkami innych panienek ewidentnie robiąc im nadzieję tak jak robiłeś ją mnie? Nie rozumiem
|
|
 |
Ty chyba nie potrafisz kochać, po co jesteś z nią skoro spotykasz się z dziesiątkami innych panienek ewidentnie robiąc im nadzieję, tak jak robiłeś ją mnie? Nie rozumiem Cię, chyba już nigdy nie zrozumiem, bo nie mam zamiaru próbować.
|
|
 |
mam potężnego doła ... dlaczego często nie widzimy co się dzieje dookoła nas ? czemu doradzam znajomym a sama nie widzę swoich problemów ? ostatnio te pytania nurtują mnie coraz częściej . nawet w książkch , które nałogowo czytam pojawiają się przesiłtaśne zakończenia , wątki miłosne. i jak tu jeszcze skupić się na nauce ? co mnie obchodzą jakieś denne słówka z angielskiego , o których muszę wiedzieć wszystko na poniedziałek ? nie mogę znaleźć słów aby opisać to jak się teraz czuje chociaż nawalam w klawiaturę z prędkością światła . ciągłe kłótnie z najbliższymi mi osobami doprowadzają do stanu komplentnego załamania . zaczynam uważać , że tam na górze nie jestem mile spostrzegana .
|
|
 |
Myślisz czasem o tamtym dniu? Bo ja myślę, nieustannie zagłębiam się w radość jaka mnie wtedy rozpierdalała na maxa.
|
|
 |
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
 |
kurde. i twoje imię w moim sercu wciąż istnieje . utrzymuje dobrą pozycję . resztkami sił, ale jednak wciąż istnieje .
|
|
 |
`I takim oto optymistycznym akcentem pierdolę wszystko .
|
|
 |
kupie czerwone wino, usiądę na dywanie i będę się sama ze sobą sprzeczała, że już cię nie kocham.
|
|
 |
nie teraz. nie tutaj. nie z Nim. nie czas na miłość.
|
|
 |
On jest niebieskookim potworem przez którego zaczęłam kochać..
|
|
 |
Zamykam ten rozdział, odcinam się całkiem Powierzchowne obietnice i rozmazane sny. Przeznaczenie samo sobie nie poradzi.
|
|
 |
na wszelki wypadek nie będę już z Tobą pić. zawsze gdy jestem pijana włącza mi się funkcja "miłość" i boję się, że przypadkiem znowu to się powtórzy .
|
|
 |
są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
|
|
|
|