|
xxkarcia.moblo.pl
wiesz jak może boleć słowo ? a wiesz jak boli milczenie ..
|
|
|
- wiesz jak może boleć słowo ? - a wiesz jak boli milczenie ..
|
|
|
Czuję taką cholerną pustkę... Czy wiesz jak to jest patrzeć przed siebie i nie widzieć nic, zupełnie nic??
|
|
|
Wróciłam wtedy do domu mając wciąż ogromny mętlik w głowie, mimo że już od jakiegoś czasu powtarzałam sobie, że to się tak skończy, że MY się skończymy. Skąd więc ten zawód..?! Nie dopuszczałam do siebie myśli, że on wciąż był ważny, że był nawet ważniejszy niż ja. W zasadzie całe swoje życie podporządkowałam jemu, a teraz?
|
|
|
Została jedynie garść wspomnień i obraz twarzy, który tracił wyrazistość z każdym upływającym dniem...
|
|
|
cisza. i nikt nie wie o tych kilku łzach, które właśnie spadły na klawiaturę. Nikt nie wie o rozdarciach gdzieś głęboko, głęboko.
|
|
|
zabolało. nawet nie wiesz jak bardzo. skonczyło sie cos czego własciwie nie było. ale Ciebie przeciez to nie obchodzi, nie wiesz, ze cierpie. nie wiesz, ze analizuje kazda rozmowe i szukam w niej chwili gdy mnie doceniałes...
|
|
|
Wiesz? Możesz już robić co chcesz. Możesz mnie zranić, znieważyć, zabić.. zbeszcześcić moje zwłoki.. jednak mojego serca już nie złamiesz.. bo wiesz.. czegoś co jest już w kawałkach nie można złamać.
|
|
|
Droga NADZIEJO, z przykrością zawiadamiam, że z dniem dzisiejszym rezygnuję z twoich usług. Mimo twej szczerej chęci pomocy i ogromnej determinacji -poległyśmy. Dziękuję za współpracę i zaangażowanie.
|
|
|
mówisz, że fajnie jest być samotnym? bo wszystko można? bo są same tego plusy? to znajdź plusy tej pieprzonej samotności, tych chorych momentów, kiedy chcesz się do kogoś przytulić, a nie możesz. kiedy po prostu chcesz się z kimś gdzieś przejść, a wiesz, że jedyną osobą jaka może ci towarzyszyć jest twój pies. znajdź plusy, tego, kiedy obsesyjnie szukam Go wśród tłumu, doskonale wiedząc, że i tak na mnie nigdy nie spojrzy. no proszę, znajdź!
|
|
|
To nic, że już czwarta nad ranem, a ona siedzi przy oknie nie mogąc zmrużyć oka. to nic, że w oczach ma ciągle łzy.. że jej życie spala się jak zapałka. Spogląda w przeszłość i wybucha płaczem, spogląda w przyszłość.. widzi pustkę.
|
|
|
Siedziała na tylnym siedzeniu rysując serduszka na zaparowanej szybie, a z jej oczu spływały łzy. A on? On siedział i patrzył na jej smutne oczy i nie zrobił nic. Pragnął ją przytulić, pocałować, powiedzieć jak dużo dla niego znaczy, ale nie zdołał się na ani jeden ruch w jej stronę. Wolał udawać zimnego drania bez uczuć, żeby jej nie skrzywdzić. Chciał ją chronić przed cierpieniem, ale tak naprawdę odbierał jej szczęście.
|
|
|
i choć czasem siedzę w swoim pokoju całkiem cicho, bez dawania jakiegokolwiek znaku życia. i wpatruję się w martwy punkt za oknem. to w środku cała krzyczę.. rozrywa mnie ten ból. wspomnienia związane z Twoją osobą.. te wszystkie chwile, które przeżyliśmy.. bolą.
|
|
|
|