Pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm?
Kiedy najgorszą rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia.
Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem.
Twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo.
Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.
Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.
Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.
Jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy.
Najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro.
-Dorosłość, dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać?
|