|
xxchmurkaxx.moblo.pl
Są takie wydarzenia które tak z pozoru nieistotne mogą stać się w mgnieniu oka mostem gdzieś na drugą stronę albo tylko w nicość''
|
|
|
,Są takie wydarzenia, które tak z pozoru nieistotne mogą stać się w mgnieniu oka mostem,gdzieś na drugą stronę albo tylko w nicość''
|
|
|
Dopóki lakier na paznokciach nie wysechł.. Kobieta jest bezbronna.
|
|
|
O kim mam dzisiaj śnić? Różowe słonie już mi się znudziły..
|
|
|
Ciężko mi opisać słowami, jak mglista wydaje mi się moja przyszłość. Jest jak długi korytarz, w którym ktoś pogasił światła i pozamykał drzwi. Znajdują się w niej tylko małe punkciki. Tymi punkcikami są momenty z życia innych ludzi. To nie jest coś, dla czego warto byłoby wstawać każdego dnia z łóżka, ubierać się, jeść i rozmawiać. Coś na czym mogłabym się oprzeć. . .
|
|
|
Żyj- powiedziała nadzieja
Bez Ciebie nie potrafię- odparło życie
|
|
|
są dni tak bardzo szare, że aż szkoda uch kolorować...
|
|
|
Moje prywatne niebo coraz bardziej szarzeje.. :[
|
|
|
Wystarczy ,że będziesz pamiętał mój uśmiech..... ??? Wcale nie!!!:(
|
|
|
- Łobuz jesteś wiesz?
- Nie, bo Ty!
- Niebo, Skarbie to wiesz gdzie jest
- Niebo, to ja mam jak Ty jesteś obok.
|
|
|
I może dobrze, że nie potrafisz czytać z oczu. Wiem, że nie potrafisz, bo wielokrotnie stojąc z Tobą twarzą w twarz powtarzałam w myślach 'kocham Cię'. A Ty nie odpowiedziałeś. Nawet mrugnięciem oka nie odpowiedziałeś...
|
|
|
Dwie osoby kupiły razem kilogram śliwek i razem go wysypały na durszlak, razem umyły, wysuszyły, przesypały do miski i teraz sobie te śliwki jedzą. W pewnym momencie oboje patrzą na miskę i... co widzą? Najładniejsze śliwki zostały. To właśnie jest miłość.
|
|
|
Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty,
który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama.
Bez kogokolwiek obok. Czasami obecność innej osoby nie pozwala mi na bycie taką, jaka jestem w żadnym momencie. Często udaję, że jest dobrze, byleby uniknąć zwierzeń i pocieszeń. Jednak z drugiej strony dobrze mieć obok kogoś, kto wyciagnie nas z powrotem, gdy wpadniemy za burtę, i dobrze czuć się potrzebnym, by komuś innemu móc zawsze pomóc. Jakby nie patrzeć jest to zamknięte koło. Dla mnie bez wyjścia. Nie potrafię być bardziej w lewo, ani w prawo...
|
|
|
|