od samego początku wiedział, że jestem trudną dziewczyną . ciężki charakter, cholernie uparta . podczas jednej z naszych rozmów powiedział do mnie " jestem przy tobie, bo chcę . jestem przy tobie, bo wiem, że ty też tego chcesz. jestem przy tobie, mimo że czasem ciężko znieść twoje humorki . jestem przy tobie, bo wiem, że mnie potrzebujesz. jestem przy tobie, bo chcę żebyś czuła się bezpiecznie . jestem przy tobie, bo jesteś najważniejsza . jestem przy tobie, bo Cię kocham ." stałam przed nim, wbijając wzrok w jego usta, słuchając tego co mówił . w końcu zamilkł, zbliżył się do mnie i delikatnie musnął moje wargi swoimi . drżącym głosem wydusiłam z siebie słowa " dobrze wiem, że trudno mnie kochać. Ty jedyny to potrafisz, i za to Ci dziękuję. nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, kocham Cię kocie . " i wtedy pierwszy raz objął mnie tak, że poczułam jakby wszystko to co nas otaczało, było magiczne .
|