|
xvindictivebitchx.moblo.pl
największym błędem jest to że nie przystępujemy do walki z góry zakładając że nie mamy szans na wygraną. dopiero w obliczach śmierci dochodzi do nas ile mieliśmy sza
|
|
|
największym błędem jest to, że nie przystępujemy do walki z góry zakładając, że nie mamy szans na wygraną. dopiero w obliczach śmierci dochodzi do nas ile mieliśmy szans na bycie szczęśliwym. i jak wielu z nich, nawet nie spróbowaliśmy wykorzystać.
|
|
|
najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.
|
|
|
bo w dzisiejszych czasach jedyny komplement na który możesz liczyć to 'niezła z Ciebie dupa'. słowa 'kocham Cię' zastępowane, są przez 'chcę Cię przelecieć'. pocałunek zastępuje klepnięcie w tyłek, a czułe objęcie obmacywankę w jednym z publicznych miejsc.
|
|
|
te błahe momenty, kiedy siedzisz i nie wiedząc dlaczego uśmiechasz się do szklanki mrożonej kawy, trzymanej w ręku.
|
|
|
przysięgam, że już teraz skoczyłabym z tego cholernego dziesiątego piętra. skoczyłabym, gdyby tylko ktoś mi obiecał, że zobaczę Twój wyraz twarzy i wrzący z Ciebie żal, kiedy dowiesz się o mojej śmierci.
|
|
|
miesiące zapominania. leczenia własnej podświadomości, rozwianej na kawałki. po raz kolejny zgotowałam sobie to samo piekło. znając konsekwencje, zdecydowałam się na miłość. znowu, działającą tylko w jedną stronę.
|
|
|
zauważyłam, że jestem rozchwiana emocjonalnie, kiedy szłam ulicą. tuż za mną, szybkim krokiem podążała grupka chłopaków. byli głośni, wulgarni. zaczęli rzucać w moją stronę krnąbrne 'komplementy', o ile można je tak nazwać. odwróciłam się. podeszłam do jednego z nich i ściskając najmocniej jak tylko potrafiłam, wykrztusiłam z siebie 'peace&love' chłopaki. zamknęli się. a ja poczułam, że mogę wszystko.
|
|
|
Pełna swoboda, kiedy możesz wyłączyć telefon na czas nieokreślony. Kiedy nie musisz się obawiać, że zostaniesz zasypana wiadomościami, na które natychmiastowo odpowiesz 'Ja Ciebie też' pełna podekscytowania. Swoboda - nikogo nie kochania.
|
|
|
Nadal desperacko wierzę, że za którymś razem podczas wychodzenia z Mojej klatki, zobaczę Ciebie. podejdziesz, a Ja znowu będę mogła napawać się Twoim zapachem. Wierzę, że nareszcie się przyznasz, że odszedłeś tylko po to, aby wrócić.
|
|
|
Nadchodzi moment, kiedy nawet poranna kawa jest zbyt monotonna, aby ją pić. Masz dość codzienności, pragnąc żyć z wciąż przyspieszonym tętnem.
|
|
|
I ta desperacja, kiedy latasz jak sfrustrowana z koszykiem pośród regałów w hipermarkecie. Uznając, że przystojniak, którego przed chwilą ujrzałaś, na pewno jest Ci przeznaczony ^^
|
|
|
Jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz. A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć 'No to patrz'.!
|
|
|
|