|
xsuckxbitchx.moblo.pl
gdybym Ci opowiedziała choć trochę o tym co leży mi na sercu wyśmiałbyś mnie. stwierdziłbyś że to dziecinne i żałosne. że tak naprawdę nie wiem co to są prawdziwe prob
|
|
|
gdybym Ci opowiedziała choć trochę o tym co leży mi na sercu, wyśmiałbyś mnie. stwierdziłbyś że to dziecinne i żałosne. że tak naprawdę nie wiem co to są prawdziwe problemy. że tak naprawdę jestem jeszcze dzieckiem, które zagubiło się w kolorowym świecie. ale wiesz? możesz tego nie ogarniać w swojej mikroskopijnej główce, ale dla mnie to koniec świata tak jak dla Ciebie brak kasy na fetę, tyle że potrójny.
|
|
|
ale ja widzę, że świat już prawie runął i co ? i mam kurwa dobry humor
|
|
|
I znów nie potrafię określić czego tak naprawdę chcę i co jest dla mnie najlepsze .. czy konsekwentne pożegnanie się z życiem przeszłością, czy życie nadzieją, że nasza wspólna przeszłość stanie się jeszcze teraźniejszością i przyszłością ..
|
|
|
zdradź mi proszę ten cholerny sposób na zapominanie, zdradź mi go bo też chcę wymazać Cię z mojej głowy tak szybko jak Ty to zrobiłeś..
|
|
|
`Po co mam znów mówić to samo kiedy i tak nikt mi nie wierzy? poczekam,miną te pochmurne dni wtedy bedziecie przeprosiny wiinni mi.Chyba nie ma juz osoby,która mnie rozumie , chyba nie ma juz osoby ,która rozpozna mą radość w tłumie ... `
|
|
|
` Cóż, powiem, że świecisz jaśniej niż ktokolwiek.
|
|
|
Ludzie ci nie powiedzą w twarz tego co myślą,
trwasz choć mógłbyś prysnąć, tajemnic ze sto.
|
|
|
Będziemy cierpieć, czekają nas trudne chwile, spotka nas wiele zawodów, ale to wszystko przeminie bez śladu i kiedyś w przyszłości, spojrzymy na swoje życie z dumą.
|
|
|
Gdybym chciała przelać wszystkie moje myśli na klawiaturę z pewnością brakłoby mi czasu.
Ostatniego wieczoru lekturą, którą przeczytałam była książka pod tytułem "Jedenaście minut" mistrza
Coelh'a. Fascynuje mnie jego zabawa słowami, składanie wyrazów w nietuzinkową, głęboką całość.
"Jedenaście minut" skłoniło mnie do głębokich refleksji w pewien sposób odmieniło mentalnie. Może
dlatego, że zinterpretowałam każdy wers na swój indywidualny sposób i bezpretensjonalnie
odniosłam do swojego życia. Dzięki temu odnalazłam, odpowiedzi na kilka egzystencjalnych pytań,
które ostatnio mnie dręczą. Ostatnimi czasy ubóstwiam zatracanie się w 'książkowym' świecie.
|
|
|
` Mogli inaczej hardcorowcy z wyboru. Nie wytrzymali stresu, to nie wina betonu.
|
|
|
` bo gdy próbuję zapomnieć, pamiętam jeszcze bardziej.
|
|
|
` Czy zastanawiał się ktoś z was jak to jest patrzeć w oczy bliskiej osoby i wiedziec , ze trzy słowa wypowiedziane przez ciebie mogą zniszczyc jej doszczętnie zycie ? Przecież to tak podłe uczucie . . .
|
|
|
|